Amerykański prezydent w pierwszym dniu urzędowania 20 stycznia podpisał rozporządzenie, które zakazuje dzierżawy działek pod budowę morskich farm wiatrowych na wodach federalnych. Wydano je na czas nieokreślony, do zakończenia przeglądu praktyk rządu federalnego w zakresie dzierżawy i wydawania pozwoleń na projekty wiatrowe.
Trump energetykę wiatrową krytykował od dawna. Mówił o wiatrakach, że są ekonomiczną i środowiskową „katastrofą”, że „zaśmiecają kraj”, że energia z wiatru jest „najdroższą energią, jaka istnieje” i że gaz ziemny jest duże lepszym jej źródłem. Prezydent Stanów Zjednoczonych porzucił wysiłki Joe Bidena na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu. Wycofał USA po raz drugi z Porozumienia Paryskiego. Łaskawym okiem patrzy na ropę i gaz. Zachęca firmy wydobywcze do zwiększania produkcji węglowodorów, także na morzu.
Wiatr - istotny element systemu
Jak wynika z danych Energy Information Administration, w ciągu ostatnich 25 lat moce w sektorze morskiej energetyki wiatrowej wzrosły z 2,4 GW do 150 GW (stan na kwiecień 2024 roku). Wiatr stanowi obecnie około 11 procent całkowitej produkcji energii w USA. W styczniu w budowie było 73 GW mocy w morskich wiatrakach, które mogłyby zasilić w energię 30 milionów gospodarstw domowych.
Czytaj więcej
Eksperci alarmują – mamy za sobą najcieplejszy rok w historii pomiarów. Tymczasem politycy wciskają hamulec i rezygnują z działań, które mogłyby powstrzymać zmiany klimatu. Zaczął Donald Trump, ale na świecie są inni politycy, którzy chętnie poszliby w jego ślady. „Musimy ignorować to, co robią Stany Zjednoczone” – mówi Karsten Haustein, klimatolog z Uniwersytetu w Lipsku.
Wygląda jednak na to, że konsumenci amerykańscy nie mogą dalej liczyć na zieloną energię. Tylko na Wschodnim Wybrzeżu wstrzymane zostały projekty o mocy ponad 30 GW. Zrealizowanie inwestycji zapewniłoby wystarczającą ilość energii dla ponad 12 milionów tamtejszych gospodarstw domowych. W wyniku zmian w prawie dokończonych może zostać jedynie 5 GW – szacuje CNBC, powołując się na dane z Energy Information Administration. Realizacja kolejnych 5,9 GW obarczona jest średnim ryzykiem.