Rząd, jaki preferowaną w pierwszej kolejności wskazał w stosownym rozporządzeniu lokalizację w gdańskim porcie. Branża przestrzega, że jeśli ministerstwo infrastruktury nie podejmie działań inwestycyjnych do końca roku, takiego portu w Polsce nie powstanie.
Jeden z trzech największych w Polsce portów poinformował o postępowaniu dzierżawy w Biuletynie Informacji Publicznej. Następnie także sam PKN Orlen przekazał, że należąca do spółki, firma Orlen Neptun weszła w finalny etap postępowania na dzierżawę terenu w Porcie Świnoujście.
Neptun to spółka celowa Orlenu, która ubiega się o wszystkie 11 pozwoleń lokalizacyjnych dla projektów drugiego rzutu morskich farm wiatrowych, które będą rozwijane po 2030 r. Niezależnie od tego procesu, firma ta, koordynuje cały rozwój morskich farm wiatrowych. Dzieje się tak niezależnie od prac spółki Baltic Power, w której Orlen razem z kanadyjskimi Northland Power rozwija projekt pierwszej fazy. Mają być one gotowe po 2025 r. W ramach koordynacji, Neptun chce zaangażować się w budowę terminalu instalacyjnego dla projektów pierwszej fazy, które będą powstawać za 3-4 lata.
Neptun rozwijałbym więc taki port razem z władzami portu Szczecin – Świnoujście. – W przypadku wygrania przez spółkę postępowania (projektu drugiej fazy morskich farm wiatrowych – po 2030 r. – red.), z początkiem 2025 r. możliwe będzie uruchomienie w tej lokalizacji pierwszego na polskim wybrzeżu portu instalacyjnego dla morskich farm wiatrowych. Obiekt zlokalizowany na Pomorzu Zachodnim, wraz z drugim portem instalacyjnym, którego realizacja planowana jest w Gdańsku, będzie w stanie zapewnić kompleksową obsługę wszystkich projektów wiatrowych na Bałtyku – zapewnia Orlen.
Na 20 hektarach wydzierżawionych od Portu Świnoujście planowane jest wybudowanie infrastruktury zdolnej do obsługi dużych jednostek, transportujących kluczowe komponenty farm wiatrowych, takie jak turbiny, ich wieże oraz fundamenty. Z portu wypływałyby również specjalistyczne jednostki zajmujące się realizacją zaawansowanych prac budowlanych.