Reklama
Rozwiń

Bilet na Titanica

Czytając parafowane porozumienie z górnikami, mam nieodparte wrażenie, że mieszkańcy Śląska dostali bilet na pokład „największego cudu techniki” zmierzającego w kierunku góry lodowej. Katastrofa polskiego górnictwa jest pewna. Ale jest jeszcze szansa, aby doprowadzić region bezpiecznie do portu. Pytanie, czy premier polskiego rządu, poseł ze Ślaska, chce sprawiedliwej transformacji województwa śląskiego – pisze Patryk Białas, lider stowarzyszenia BoMiasto, radny Katowic.

Publikacja: 03.05.2021 07:58

Bilet na Titanica

Foto: Fotorzepa/Tomasz Jodłowski

Po pierwsze, wypływając w rejs, trzeba być uczciwym. Dostrzegając górę lodową, trzeba dać sygnał do opuszczenia statku pasażerom i załodze. Tymczasem premier Mateusz Morawiecki, pozorując pomoc mieszkańcom województwa śląskiego pod pretekstem porozumienia górniczego, nie informuje z należytym wyprzedzeniem o katastrofie z górą lodową. Usypia czujność mieszkańców i samorządowców, aż może zabraknąć szalup ratunkowych do opuszczenia Titanica.

Czas najwyższy aby ogłosić, kto nie dostanie pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Zezwalając na budowę nowych kopalni, rząd działa na szkodę mieszkańców Mysłowic, Rybnika i Imielina. Już czas, aby rozstrzygnąć, czy zgody na uruchomienie nowych ścian i nowych planów ruchu nie zaszkodzą mieszkańcom Bytomia, Katowic i Orzesza. Jest to jasne jak słońce, że Fundusz Sprawiedliwej Transformacji jest na łagodzenie skutków likwidacji, a nie rozwój górnictwa.

Po drugie, aby uniknąć katastrofy z górą lodową, premier nie może stać w szpagacie pomiędzy węglem a klimatem. Kryzys klimatyczny jest faktem. Niedawno zakończony wirtualny Szczyt Liderów Klimatycznych pokazał: albo chronisz klimat, albo nic nie znaczysz.

Dynamiczny rozwój Górnego Śląska był związany z górnictwem i ciężkim przemysłem. Niestety, brak umiaru XIX i XX wiecznych elit spowodował, że koszty tej rabunkowej gospodarki ponosimy dzisiaj my. Cierpimy z powodu zanieczyszczenia powietrza, wody i gruntu. Smog, otwarte kanały rzeczne traktowane jako urządzenia kanalizacyjne, bomby ekologiczne są w dalszym ciągu są obecne w naszych śląskich miastach. Zdrowie i życie mieszkańców, a nie kondycja finansowa spółek węglowych i energetycznych, powinny być w centrum uwagi polskiego rządu aspirującego do grona największych beneficjentów Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.

""

Kopalnia Silesia

Foto: energia.rp.pl

Po trzecie, aby rejs zakończył się szczęśliwym cumowaniem w porcie, premier musi zacząć grać zespołowo. Kierowanie statkiem nie może być jednostronną komunikacją. Tymczasem odnoszę wrażenie, że Mateusz Morawiecki wie lepiej, że podczas rejsu nie dojdzie do spotkania z górą lodową.

Dobrze, że marszałek województwa śląskiego pokazuje ramy finansowania sprawiedliwej transformacji Śląska. Niestety, czytając projekt Terytorialnego Planu Sprawiedliwej Transformacji Województwa Śląskiego, można odnieść wrażenie, że z powodu opieszałości rządu w dalszym ciągu nie wiem, czy dostaniemy pełną pulę dostępnych dla Polski środków, jakie powinny być wskaźniki osiągnięcia celu sprawiedliwej transformacji, kiedy mój region osiągnie neutralność klimatyczną, a dekarbonizacja stanie się faktem.

W końcu, trudne momenty wymagają współpracy kapitana z załogą, ale również pasażerami rejsu. Gdyby premier ze Śląska chciał przeprowadzić wszystkie regiony węglowe w Polsce szczęśliwie przez cieśninę sprawiedliwej transformacji, to musiałby szykować na burzę statek, załogę i pasażerów. Tymczasem odnoszę wrażenie, że premier nie przeczytał Europejskiego kodeksu postępowania w zakresie partnerstwa w ramach europejskich funduszy strukturalnych i inwestycyjnych.

""

Transformacja górnictwa to nie tylko górnicy i kopalnie, ale i teren wokół zakładów. Na zdj. kopalnia Murcki. Fot./Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

Zaangażowanie obywateli, społeczności lokalnych i opinii publicznej w proces sprawiedliwej transformacji nie jest pozbawione problemów. Dialog i wzajemne zaufanie sprzyjają. Dostępność dokumentów i decyzji również. Konsultacje powinny być otwarte dla wszystkich, a procedury zgłaszania uwag proste i jednoznaczne. Trzeba wzmacniać aktywność obywatelską i budować dialog z obywatelami. Jak pokazuje historia budowanej od dwóch lat, oddolnej nieformalnej koalicji organizacji lokalnych na rzecz sprawiedliwej transformacji województwa śląskiego, mieszkańcy są gotowi pracować na rzecz przyszłości ich małej ojczyzny.

Bez cienia wątpliwości, planowanie sprawiedliwej transformacji w czasach kryzysów pandemicznego i klimatycznego to bardzo trudne zadanie. Dopóki Mateusz Morawiecki nie ogłosi stanu zagrożenia klimatycznego w Polsce i nie podporządkuje przebudowy społeczno-gospodarczej regionów węglowych celom neutralności klimatycznej i dekarbonizacji, tak długo będziemy, niczym Titanic, na kursie kolizyjnym z górą lodową.

Problem w tym, że choć wrażliwość klimatyczna i społeczna – albo ironicznie rzecz ujmując naiwność ekologiczna – staje się z wolna normą w życiu społecznym i biznesowym, to znacznie rzadziej przekłada się ona na polityczne decyzje i realne działania. Panie premierze, jeszcze jest czas, aby marszałek mógł przygotować dobry Terytorialny Plan Sprawiedliwej Transformacji Województwa Śląskiego. Jeszcze bilet na Titanica może oznaczać rejs do Nowego Świata. Im szybciej, tym lepiej.

""

Patryk Białas, stowarzyszenie BoMiasto, rady miasta Katowice

Foto: energia.rp.pl

Po pierwsze, wypływając w rejs, trzeba być uczciwym. Dostrzegając górę lodową, trzeba dać sygnał do opuszczenia statku pasażerom i załodze. Tymczasem premier Mateusz Morawiecki, pozorując pomoc mieszkańcom województwa śląskiego pod pretekstem porozumienia górniczego, nie informuje z należytym wyprzedzeniem o katastrofie z górą lodową. Usypia czujność mieszkańców i samorządowców, aż może zabraknąć szalup ratunkowych do opuszczenia Titanica.

Czas najwyższy aby ogłosić, kto nie dostanie pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Zezwalając na budowę nowych kopalni, rząd działa na szkodę mieszkańców Mysłowic, Rybnika i Imielina. Już czas, aby rozstrzygnąć, czy zgody na uruchomienie nowych ścian i nowych planów ruchu nie zaszkodzą mieszkańcom Bytomia, Katowic i Orzesza. Jest to jasne jak słońce, że Fundusz Sprawiedliwej Transformacji jest na łagodzenie skutków likwidacji, a nie rozwój górnictwa.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Komentarze i opinie
Krzysztof Adam Kowalczyk: Transformacji energetycznej brakuje stabilności
Komentarze i opinie
Sposób na transformację? Budowanie miejscowego dobrobytu
Komentarze i opinie
Szef PIE: W 2040 r. energetyka oparta na węglu będzie 40 proc. droższa niż OZE
Komentarze i opinie
Mariusz Janik: Tylko świnie tankują na zapas
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Komentarze i opinie
Bartłomiej Sawicki: Donald Tusk ojcem Baltic Pipe? Krok po kroku, jak było naprawdę
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku