Plan minimum Gazpromu bez dostaw przez Ukrainę

Rosyjski koncern pogodził się z definitywną utratą trasy dostaw swojego gazu tranzytem przez Ukrainę. Plany eksportu Gazpromu na 2025 rok są nadzwyczaj skromne. Koncern stawia na przetrwanie największego w swojej historii kryzysu.

Publikacja: 26.11.2024 21:57

Plan minimum Gazpromu bez dostaw przez Ukrainę

Foto: Bloomberg

Rosyjski Gazprom planuje eksport do krajów spoza WNP (Wspólnota Niepodległych Państw) w 2025 roku, nie biorąc pod uwagę tranzytu przez Ukrainę do UE. A to sugeruje, że dostawy do Europy i Turcji spadną do niecałych 39 mld metrów sześciennych, dowiedziała się agencja Reutera.

Czytaj więcej

Katar uderza w rosyjski biznes gazowy. Inwestuje w gigantyczne złoże

Gazpromowi pozostała Turcja

Pięcioletni kontrakt tranzytowy zawarty pomiędzy Gazpromem a ukraińskim Naftogazem wygasa z końcem 2024 roku. Kijów nie przedłuży umowy z krajem-agresorem. Zamknięcie szlaku pozostawi Gazpromowi jedynie jedną możliwość gazociągowych dostaw do Unii – przez Turcję. Oznacza to jednak, że potencjalne dostawy w tym kierunku zostaną zmniejszone o połowę do około 16 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Na tyle starczy przepustowości jednej z dwóch nitek gazociągu Turecki Potok.

Gazprom prognozuje, że eksport rosyjskiego gazu do Unii i Turcji zmniejszy się do 39 mld metrów sześciennych w 2025 roku z nieco poniżej 49 mld metrów sześciennych w tym roku. W tej chwili jest to główny scenariusz rozwoju wydarzeń – dodał informator Reutersa.

Czytaj więcej

Gazprom z dnia na dzień odcina gaz Austrii. Wiedeń jest na to gotowy

Sam Gazprom tych doniesień nie komentuje. Oficjalnie Kreml zapewnia, że nie rezygnuje z dostaw gazu do Unii przez Ukrainę, ale nie ma jak „wymusić przedłużenie porozumienia z Kijowa, który wielokrotnie deklarował odmowę negocjacji z Moskwą”. Zatrzymanie tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę uczyni z Chin największego klienta Gazpromu.

Chińczycy się nie śpieszą

Władze i Gazprom przewidują, że dostawy do Chin rurociągiem Siła Syberii osiągną w 2025 roku projektowaną przepustowość wynoszącą 38 mld metrów sześciennych rocznie. Przypomnijmy, że Gazprom eksportował rocznie ok. 200 mld metrów sześciennych gazu z czego ok. 140 mld kupiła jeszcze w 2019 r Unia. W wyniku własnych destrukcyjnych działań, szantażowania europejskich odbiorców, a potem agresji Putina na Ukrainę Gazprom nie tylko stracił swój największy i najbardziej zyskowny rynek, ale spadł z tronu lidera światowego eksportu gazu do poziomu trzecioligowego gracza.

Czytaj więcej

Zero gazu z Rosji. Ursula von der Leyen dzwoni do Donalda Trumpa

Teraz próbuje nakłonić Chińczyków do podpisania nowego kontraktu, z czym wiązałaby się budowa nowego gazociągu Siła Syberii 2. Chińczycy się nie śpieszą. Wiedzą, że rosyjski koncern jest pod ścianą i w końcu przyjmie warunki Pekinu. Najważniejszy z nich jest taki, by Chiny kupowały rosyjski gaz po cenie, którą za surowiec płacą Rosjanie na rynku wewnętrznym.

Rosyjski Gazprom planuje eksport do krajów spoza WNP (Wspólnota Niepodległych Państw) w 2025 roku, nie biorąc pod uwagę tranzytu przez Ukrainę do UE. A to sugeruje, że dostawy do Europy i Turcji spadną do niecałych 39 mld metrów sześciennych, dowiedziała się agencja Reutera.

Gazpromowi pozostała Turcja

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gaz
Orlen bez marki PGNiG w biznesie wydobywczym
Gaz
Katar uderza w rosyjski biznes gazowy. Inwestuje w gigantyczne złoże
Gaz
Biznesmen z USA chce kupić Nord Stream 2. Wcześniej mieszkał i zarabiał w Rosji
Gaz
Stanął jedyny w Rosji zakład montujący urządzenia do produkcji LNG
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Gaz
Firmy obawiają się, że nadal będziemy mieli do czynienia z wysokimi cenami gazu
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska