Wartość gazociągu Nord Stream jest równa zeru

Po 12 latach tłoczenia rosyjskiego gaz po dnie Bałtyku do Niemiec, gazociąg Nord Stream przeszedł do historii. Jego wartość jest dziś równa zeru. Niemcy spisali swoje udziały, jak wcześniej Holendrzy z Gasunie i Niemcy z Wintershall Dea.

Publikacja: 15.03.2023 10:49

Wartość gazociągu Nord Stream jest równa zeru

Foto: Bloomberg

Niemiecki koncern energetyczny E.ON całkowicie umorzył swoje 15,5 proc. udziałów w spółce Nord Stream AG, operatorze gazociągu Nord Stream. W rocznym raporcie E.ON wyjaśnia że „w warunkach zwiększonej niepewności w związku ze zniszczeniami obu nitek Nord Stream 1 inwestycje zostały spisane do ich sprawiedliwej wartości równej zeru na dzień 31 grudnia 2022 r.”. W porównaniu z 31 grudnia 2021 r. spadek ten wynosi około 1,2 miliarda euro, przypomina gazeta Kommersant.

Nord Stream AG jest w 51 proc. własnością Gazpromu. Po 15,5 proc. miały niemieckie Wintershall Dea i E.ON, a po 9 proc. francuski Engie i holenderski Gasunie.

Czytaj więcej

Pierwszy gazowiec floty Orlenu dotarł do Świnoujścia

Na początku listopada 2022 r. E.ON pięciokrotnie zmniejszył swój udział w Nord Stream AG do 100 mln euro. Na podstawie wyników z ubiegłego roku Engie oszacował swój udział w Nord Stream na 90 mln euro wobec 574 mln euro rok wcześniej.

Niemiecki Wintershall stał się pierwszą firmą, która całkowicie umorzyła swoje udziały w Nord Stream (529 mln euro), a także pożyczki udzielone Nord Stream 2. W minionym tygodniu holenderska firma przesyłowa Gasunie ogłosiła umorzenie swoich udziałów w Nord Stream.

Gazprom nie wycofał się ze spółki.

Eksplozje Nord Stream i Nord Stream 2 miały miejsce we wrześniu 2022 roku. Trzy z czterech rurociągów zostały uszkodzone i doszło do wycieku gazu. Jednak już dużo wcześniej Gazprom wstrzymał dostawy gazu przez Nord Stream, by wymusić na Unii ustępstwa i wywindować cenę surowca.

Te działania przyniosły odwrotny skutek. Gazprom stracił swój najbardziej dochodowy rynek - unijny i dziś musi szukać nowych klientów na rynkach azjatyckich.

Niemiecki koncern energetyczny E.ON całkowicie umorzył swoje 15,5 proc. udziałów w spółce Nord Stream AG, operatorze gazociągu Nord Stream. W rocznym raporcie E.ON wyjaśnia że „w warunkach zwiększonej niepewności w związku ze zniszczeniami obu nitek Nord Stream 1 inwestycje zostały spisane do ich sprawiedliwej wartości równej zeru na dzień 31 grudnia 2022 r.”. W porównaniu z 31 grudnia 2021 r. spadek ten wynosi około 1,2 miliarda euro, przypomina gazeta Kommersant.

Gaz
Orlen zwiększył dostawy skroplonego gazu ziemnego
Gaz
Drogi gaz ziemny bije w opłacalność produkcji
Gaz
Takiej sytuacji nie było od dwóch lat. Bruksela interweniuje na rynku gazu?
Gaz
Węgrzy dostarczą gaz do Naddniestrza. Zapłaci za to Kreml
Gaz
Kreml sięga po lobbystów z USA. Chodzi o rosyjski LNG