Węgry zostaną zależne od rosyjskiego gazu. „Nie obowiązują nas unijne limity”

Węgierski premier pcha swój kraj w coraz większą zależność od rosyjskich surowców. Budapeszt nie przyłączy się do wspólnych zakupów gazu przez Brukselę i nie będzie przestrzegał limitu cen na gaz proponowanego przez Komisję Europejską. Nie robi też nic, by znaleźć alternatywę dla rosyjskiego gazu.

Publikacja: 21.10.2022 10:11

Węgry zostaną zależne od rosyjskiego gazu. „Nie obowiązują nas unijne limity”

Foto: PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

„Największym zagrożeniem dla Węgier były rekomendacje Komisji ds. Energii UE. Gdyby nas do nich włączyli, transport gazu na Węgry mógłby się zatrzymać w ciągu kilku dni. To zagrożenie zostało dziś skutecznie wyeliminowane. Nie zostaliśmy sami, więc udało nam się zawrzeć uczciwy układ. Zgodziliśmy się, że nawet jeśli w Europie zostanie ustalony pułap cen gazu, nie wpłynie to na te długoterminowe kontrakty (z Gazpromem – red.), bez których dostawa gazu na Węgry byłaby niemożliwa. Innymi słowy, jesteśmy zwolnieni z pułapu gazowego, nie zagraża to bezpiecznym dostawom gazu na Węgry” – napisał premier Węgier Viktor Orbán na portalu społecznościowym.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Gaz
Gazowy absurd z Białego Domu. Kto na tym najwięcej straci?
Gaz
Gazprom po prośbie na Kremlu. Chce niższych podatków
Gaz
Rekordowo tani rosyjski gaz dla Chin. Zapłacą za to klienci z Europy
Gaz
Unia nie chce kupować LNG z Rosji. Umożliwi firmom zrywanie już zawartych kontraktów
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gaz
Chiny przestały kupować amerykański LNG. Na to czekał Kreml