„Unia Europejska nie ma jeszcze wspólnych zakupów gazu i ropy dla krajów członkowskich. Nadal przestrzegamy naszych kontraktów na ropę i gaz z Rosją. Według nich jest to kwestia techniczna, w jakiej walucie za dostawy trzeba zapłacić. Nie oznacza to obchodzenia jakiejkolwiek polityki sankcji. Jak dobrze wiemy, węgierska gospodarka i ludność węgierska są w 85 proc. uzależnione od rosyjskiego gazu” – powiedział Zoltan Kovacs przedstawiciel węgierskiego rządu w rozmowie z CNN.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ostrzegła kraje Wspólnoty, że płatności za rosyjski gaz w rublach będą traktowane jako obejście sankcji. Premier Węgier Viktor Orban zapowiedział jednak, że Węgry są gotowe płacić w rublach.

We wrześniu 2021 r. Rosja i Węgry zawarły nową umowę gazową, która przewiduje dostawy 4,5 mld m sześc. m gazu rocznie przez 15 lat. Umowa z Gazpromem daje Węgrom rosyjski gaz kosztujący poniżej cen rynkowych.

Czytaj więcej

Von der Leyen: Węgry złamią sankcje, jeśli zapłacą za rosyjski gaz w rublach