W III kwartale grupa PGNiG wypracowała 2,2 mld zł zysku EBITDA, co jest wynikiem o 65 proc. lepszym od zanotowanego w tym samym czasie 2020 r. Tak duża poprawa to przede wszystkim konsekwencja wyjątkowo wysokiego zarobku osiągniętego w biznesie poszukiwań i wydobycia ropy i gazu. Ten z kolei jest z jednej strony konsekwencją bardzo wysokich kursów surowców, a z drugiej zwyżki wydobycia. Wystarczy zauważyć, że w III kwartale tego roku średnia cena ropy Brent wynosiła 72,9 USD za baryłkę (wzrost o 71 proc. w ujęciu rok do roku), a gazu ziemnego na TTF sięgała 222,6 euro za MWh (zwyżka o 507 proc.). W omawianym okresie PGNiG wydobyło 1,25 mld m sześc. gazu (rok wcześniej 1,11 mld m sześc.) i 330 tys. ton ropy (rok wcześniej 306 tys. ton). Coraz większe ilości pozyskiwanych surowców to konsekwencja rosnącej aktywności grupy w Norwegii, gdzie pozyskiwane były nowe aktywa wydobywcze i zwiększano wydobycie z już posiadanych złóż.