Do 2025 r. wzrost wydobycia ropy w Stanach Zjednoczonych dorówna poziomowi osiągniętemu przez Arabię Saudyjską u szczytu rozwoju jej przemysłu naftowego w latach 1966 – 81. Wydobycie gazu ziemnego będzie zaś większe niż w byłym Związku Radzieckim – prognozuje agencja w dorocznym raporcie World Energy Outlook. W wyniku tak szybkiego rozwoju Stany Zjednoczone, obecnie wciąż jeden z największych importerów ropy naftowej, staną się eksporterem netto paliw kopalnych.

IEA przewiduje, że wydobycie ropy z łupków wzrośnie do 2025 r. o 34 proc. do 9 mln baryłek dziennie. Zasoby technicznie dostępnych złóż łupkowych mają w tym okresie wzrosnąć o 30 proc. do 105 mld baryłek. W wyniku tak dużego spodziewanego wzrostu podaży IEA obniżyła prognozowane ceny ropy w 2015 r. do 83 USD za baryłkę ze 101 USD wcześniej przewidywanych, a dla 2040 r. do 111 USD ze 125 USD.