Nizinkiewicz: PiS gasi pożar benzyną
Jarosław Kaczyński zwykł mówić, że do wybaczenia potrzebna jest najpierw skrucha. Tej rządzący nie okazali przy aferze marszałka Kuchcińskiego.
Jan Maciejewski: Kurort umiera
Chodzi spać coraz wcześniej, jak zdradzany mąż. Nauczył się, że tak jest lepiej; od kiedy nie wypatruje powrotów, łatwiej znosi fakt, że wydarzają się cora...