Ranking 32 krajów Europy według cen benzyny 95 na stacjach na początek drugiego półrocza, opublikował RIA Rating. Najdrożej paliwo kupują Norwegowie (w przeliczeniu na złote ? 7,7 zł) Włosi i Holendrzy. Polska benzyna (śr. w I pół to 5,28 zł) była najtańsza w Unii. Taniej od nas tankowali tylko kierowcy na Ukrainie, w Rosji, Kazachstanie i Białorusi (tu odp. 2,85 zł).

W pierwszym półroczu ceny najbardziej spadły na stacjach w Wielkiej Brytanii (-4,1 proc.), Polsce (- 3,9 proc.) i na Litwie (- 3,4 proc.). Najwięcej poszły w górę w Norwegii i Bułgarii (+2,1 proc.).

Ten pozytywny dla nas obraz zmienia się diametralnie, gdy przyjrzymy się zestawieniu  krajów według tego - ile benzyny za miesięczne pobory może kupić kierowca danego państwa. Na czele ci, którzy zarabiają najwięcej - Luksemburg (2344 l) i Norwegia (2188 l).

Polak kupi tylko 464 l. Mniej od nas w Unii kupią jeszcze kierowcy ze Słowacji, Węgier, Rumunii, Litwy i Łotwy a najmniej w całym zestawieniu kupią Bułgarzy (218 l ) i Ukraińcy. Estonia, która dwa lata temu weszła do strefy euro, ma benzynę ciut droższą od Polski (5,37 zł), a Estończyk zatankuje jej za pobory o ponad sto litrów więcej - 571 l.

Jak oni to robią?