"Petrochina dąży do rozwoju współpracy z paliwowymi koncernami Rosji i ma nadizeję na inwestycje w wydobycie tam ropy i gazu" - przyznał Mao Zefeng rzecznik Petrochina dla agencji Bloomberg.
Zakup rosyjskich aktywów za 10 mld dol. będzie największą zagraniczną inwestycją Chinczyków.
- Inwestycja w gazowe złoża Wschodniej Syberii jest kluczowym krokiem do zawarcia z Rosją umowy na dostawy gazu. Chiny są największym rynkiem gazu a Rosja na jego największe zasoby. Do tego oba kraje graniczą ze sobą, więc transakcja jest idealna dla obu stron - przypomniał analityk Neil Beveridge ze Stanford C. Berstein.
Jednak jak dowiedział się Bloomberg w samym Gazpromie, koncern nie zamierza odsprzedawać swoich udziałów w złożach Wschodniej Syberii. „Takie propozycje nigdy nie były rozważane" - zapowiedział Siergiej Kuprianow rzecznik rosyjskiego koncernu.
Petrochina do spółka zależna (86 proc.) giganta CNPC, z którym Gazprom negocjuje długoterminowy kontrakt na dostawy gazu.