Reklama
Rozwiń

Energomost na Krym się przegrzał

Uruchomiony w obecności prezydenta Rosji przesył prądu na Krym wystarczył na dwa dni. Z powodu przegrzania linii moc spadła dwukrotnie.

Aktualizacja: 06.12.2015 07:03 Publikacja: 06.12.2015 06:51

Energomost na Krym się przegrzał

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

W sobotę Krym dostawał jedynie 89 MW czyli dwa razy mniej niż w momencie, gdy wieczorem 2 grudnia w obecności Władimira Putina ruszył przesył energii z Rosji (Krasnojarski Kraj) na Krym. Powodem spadku mocy było przegrzanie linii; władze Krymu przystąpiły do usuwania awarii. Wieczorem na półwysep miało dotrzeć już 285 MW. Władze anektowanej przez Rosję części Ukrainy ostrzegły, że awarie mogą się powtórzyć, przy podłączeniu drugiej nitki mostu.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym