Lament koncernów nad Nord Stream 2

Wśród zachodnich firm zaangażowanych w rozbudowę gazociągu na dnie Bałtyku panuje coraz większa nerwowość. Wiedzą, że zaostrzenie sankcji USA oznacza koniec tej inwestycji.

Aktualizacja: 20.07.2017 21:29 Publikacja: 20.07.2017 20:37

Lament koncernów nad Nord Stream 2

Foto: Bloomberg

Szefowie firm powiązanych z Gazpromem i rozbudową gazociągu Nord Stream 2 coraz głośniej lobbują przeciwko zaostrzeniu sankcji wobec Rosji. Dyrektor zarządzający spółki Nord Stream 2 AG (należy wyłącznie do Gazpromu) Matthias Warnig ostrzegł, że konsekwencje takiego kroku będą ogromne. – To się odbije echem od Chin po Europę Zachodnią – cytuje Warniga gazeta „Handelsblatt". Warnig to były agent enerdowskiej bezpieki Stasi, który po zjednoczeniu Niemiec osiadł w Rosji i tu związał się z Gazpromem.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Energetyka
Bezpieczeństwo energetyczne w dobie transformacji. Debata na EKG
Energetyka
Rząd znalazł sposób, aby odratować Rafako. Są inwestorzy
Energetyka
Jak dostać dofinansowanie do fotowoltaiki? W tych programach nabór wniosków trwa
Energetyka
Co trzecia gmina chce uczestniczyć w programie „Czyste Powietrze”