Čepro zarządza logistyką paliwową w Czechach. Zajmuje się przesyłem produktów oraz ich magazynowaniem. Nowy pomysł zdradził w czwartek prezes firmy Čepro Jiří Borovec. Według niego zainteresowanych tego typu współpracą nie zabraknie. Samo Čepro w nowym podmiocie wcale nie musi być akcjonariuszem mniejszościowym.
- W grudniu ten pomysł przedstawimy radzie nadzorczej, zaś w styczniu przyszłego roku zaprezentujemy go ministrom przemysłu oraz finansów - zapowiedział szef Čepro. Dodał, że ma aż cztery warianty dalszego rozwoju swojej firmy. Obecnie opracowuje ich szczegóły.
Borovec nie zdradził z kim konkretnie Čepro miałby rozmawiać o ewentualnej integracji. Według informacji dziennika "E15" mogłoby chodzić przede wszystkim o Orlen, który poprzez Unipetrol, jest większościowym właścicielem czeskich rafinerii.
W grę wchodziliby również mniejszościowi akcjonariusze, czyli włoski koncern ENI oraz brytyjsko-holenderski Shell. Zdaniem gazety nie można również wykluczyć rozmów ze słowackim Slovnaftem.
Niektórzy wspominają nawet w tym kontekście o rosyjskim Łukoilu. - Potencjalnych narzeczonych jest wielu - stwierdził tylko enigmatycznie Borovec i dodał, że połączenie rafinerii z rurociągami produktowymi oraz magazynami należącymi do Čepro mogłoby dać miliardowe korzyści.