Biogazownie to szansa krajowego rolnictwa

Jedną z preferowanych działalności związanych z produkcją energii ze źródeł odnawialnych jest produkcja biogazu i wytwarzanie energii elektrycznej oraz cieplnej

Publikacja: 10.02.2011 09:35

Biogazownie to szansa krajowego rolnictwa

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski Dariusz Gorajski

[i]Władysław Piasecki, wiceprezes Krajowej Rady Izb Rolniczych[/i]

Najbardziej powszechnymi tego rodzaju inwestycjami w Europie są biogazownie rolnicze wykorzystujące do produkcji biogazu biomasę pochodzenia rolniczego.

Bezpośrednie korzyści dla rolnictwa i obszarów wiejskich wynikające z rozwoju biogazowni rolniczych to nie tylko dywersyfikacja źródeł dochodów, ale również stworzenie nowego rynku zbytu dla lokalnej produkcji rolnej czy efektywne i prośrodowiskowe zagospodarowanie produktów ubocznych, pozostałości z rolnictwa i przetwórstwa rolno-spożywczego. Inwestycja w budowę biogazowni niewątpliwie zmniejszy wydatki gospodarstwa rolnego na zakup energii elektrycznej/cieplnej (samowystarczalność energetyczna gospodarstwa), a uprawa biomasy do celów energetycznych umożliwi pełne wykorzystanie potencjału ziemi uprawnej. Z kolei pozostałości pofermentacyjne mogą zostać wykorzystane jako nawóz organiczny, przez co zmniejszą się wydatki gospodarstwa na zakup nawozów mineralnych.

W gospodarstwach hodowlanych powstają znaczne ilości odpadów, które mogą być wykorzystane do produkcji biogazu. Z 1 metra płynnych odchodów można uzyskać średnio 20 m sześciennych biogazu, a z 1 metra obornika 30 metrów sześciennych biogazu o wartości energetycznej około 23 MJ/m sześc.

Potencjał biogazu z odchodów zwierzęcych w Polsce wynosi 3310 mln m sześc. Jednak w praktyce instalacje do pozyskania biogazu mają szanse powstać tylko w dużych gospodarstwach hodowlanych. W gospodarstwach rolnych z liczbą zwierząt powyżej 100 SD (sztuki duże) możliwa jest produkcja biogazu wykorzystująca ich odchody.

W Polsce funkcjonuje obecnie około 1300 gospodarstw (powyżej 100 SD) zajmujących się hodowlą bydła (najwięcej zlokalizowanych jest w Wielkopolsce oraz na Warmii i Mazurach), około 3000 gospodarstw zajmujących się hodowlą trzody (najwięcej zlokalizowanych na Mazowszu oraz w Wielkopolsce) i około 3500 gospodarstw zajmujących się hodowlą drobiu (najwięcej zlokalizowanych w Wielkopolsce oraz na Dolnym Śląsku) – co daje łącznie razem 7800 gospodarstw o samowystarczalnym potencjale zaopatrzenia małej biogazowni rolniczej, tj. poniżej 25 ton wsadu na dobę.

Całkowity potencjał techniczny do produkcji biogazu rolniczego z odchodów zwierząt w Polsce wynosi 674 mln m sześc. biogazu, co stanowi jedynie prawie 21 proc. potencjału teoretycznego. O opłacalności tego typu inwestycji mówi się dopiero wtedy, gdy powstają one przy gospodarstwach liczących 500 – 600 świń. W Polsce wymagania te spełnia jedynie 4 tys. gospodarstw.

W 2008 roku energia elektryczna wytworzona z biogazu w Polsce stanowiła zaledwie 3,6 proc. odnawialnej energii elektrycznej ogółem, przy czym z biogazu rolniczego pochodziło zaledwie 0,04 proc. odnawialnej energii elektrycznej ogółem. Dla rozwoju biogazowni niezbędne jest istnienie mechanizmów finansowych, które umożliwiałyby zapewnienie odpowiednich korzyści ekonomicznych w stosunku do ponoszonych nakładów inwestycyjnych.

Przy budowie biogazowni rolniczych w Polsce można skorzystać ze wsparcia środków publicznych, zarówno unijnych, jak i krajowych. Niestety, w przypadku większości programów operacyjnych występuje bariera minimalnych kosztów inwestycji – zazwyczaj 10 – 20 mln zł, a także częsty wymóg posiadania przez beneficjenta statusu osoby prawnej. Dla rolników indywidualnych pozostaje korzystanie jedynie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW), gdzie można ubiegać się o dofinansowanie kosztów kwalifikowanych w wysokości nieprzekraczającej 100 tys. lub 300 tys. zł.

Bardzo dużym bodźcem dla inwestycji są dostępne aktualnie dopłaty bezpośrednie do inwestycji w projekty związane z energią odnawialną w ramach Europejskich Funduszy Strukturalnych 2007 – 2013. Dzięki nim możliwe jest otrzymanie do 70 proc. sumy inwestycji w formie bezzwrotnych dotacji, a w ramach specjalnego programu partnerstwa publiczno-prywatnego nawet o wiele wyższych kwot. Poza tym, można liczyć na wsparcie z programów narodowych, specjalnych instytucji, takich jak Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, oraz ulgi podatkowe w specjalnych strefach ekonomicznych.

Tak jak i przy innych inwestycjach budowa biogazowni rolniczej napotyka wiele barier, czy to formalnych (zawiłość i złożoność procedury prawnoadministracyjnej procesu inwestycyjnego, w szczególności w zakresie uzyskania niezbędnych pozwoleń na budowę biogazowni), infrastrukturalnych (brak rozwiniętych sieci przesyłowych), brak krajowych, tańszych technologii produkcji), czy finansowych (wysokie koszty inwestycji, brak zagwarantowanej, stabilnej ceny sprzedaży energii wytworzonej z biogazu rolniczego, brak możliwości handlu emisjami, niskie wsparcie ze środków unijnych).

Rolnik indywidualny w praktyce nie jest w stanie samodzielnie sfinansować inwestycji w biogazownię rolniczą ze względu na brak klarownych reguł dofinansowania i dostępnych źródeł pomocy.

Zasoby i charakter przestrzeni rolniczej w Polsce stanowią istotny potencjał dla produkcji energii z biomasy, a jej produkcja stwarza okazję do włączenia rolników w aktywne uczestnictwo w innych sektorach krajowej gospodarki. Dlatego też ważne jest, aby polityka energetyczna ewoluowała w kierunki silniejszego wspierania rozwoju inwestycji biogazowych.

W Polsce należy dążyć do rozwoju dwóch modeli tworzenia biogazowni rolniczych: biogazownie scentralizowane oparte na partnerstwie publiczno-prywatnym (wielu zainteresowanych inwestycjami w biogazownie rolnicze: rolnicy, grupy producenckie, gminy, zakłady przemysłu spożywczego, dostawcy technologii i inne) oraz w biogazownie indywidualne (wykorzystujące własny surowiec i produkujące głównie na potrzeby własne).

Cel wart jest wysiłku z uwagi na wymierne korzyści, a perspektywy rozwoju biogazu w Polsce są niezwykle obiecujące. Miejmy nadzieję, że wykorzystamy dostępny potencjał energetyczny, jakim dysponuje nasze krajowe rolnictwo.

[i]Władysław Piasecki, wiceprezes Krajowej Rady Izb Rolniczych[/i]

Najbardziej powszechnymi tego rodzaju inwestycjami w Europie są biogazownie rolnicze wykorzystujące do produkcji biogazu biomasę pochodzenia rolniczego.

Pozostało 97% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie