Obecnie co roku Polska zużywa około 14 mld m
3
gazu ziemnego. Dwie trzecie pochodzi z zagranicy, głównie z Rosji, a reszta czerpana jest z krajowych złóż. - Model rumuński, gdzie 80 proc. gazu jest z własnego wydobycia, a 20 proc. pochodzi z importu, to jest dzisiaj nasz bardzo konkretny cel - powiedział Budzanowski podczas przemówienia na forum chemicznym.
- Cel postawiony przed trzema spółkami skarbu państwa - PGNiG, PKN Orlen i Grupą Lotos to cel wielomiliardowych inwestycji, zagospodarowania koncesji, które te firmy posiadają - stwierdził. Minister skarbu powiedział, że Polska może zmniejszyć import poprzez zwiększenie wydobycia gazu konwencjonalnego i łupkowego. - Mówimy dzisiaj o gazie konwencjonalnym, którego zasoby czekają na wydobycie, mówimy o gazie łupkowym, ale i tak zwanym tight gas, gazie ściśniętym w piaskowcu - powiedział Budzanowski.
Według szacunków Polskiego Instytutu Geologicznego, zasoby gazu łupkowego w Polsce opiewają na 346-768 mld m