Reklama
Rozwiń

Rosatom mile widziany na Wyspach

Rząd brytyjski zaprosił rosyjski koncern Rosatom na swój rynek. Nie tylko zbuduje elektrownie, ale i będzie sprzedawać prąd.

Publikacja: 09.09.2013 08:45

Rosatom mile widziany na Wyspach

Foto: Bloomberg

Brytyjskie ministerstwo energetyki i zmian klimatycznych oraz koncern jądrowy Rosatom podpisały memorandum otwierające drogę do budowy przez Rosjan siłowni jądrowej na Wyspach.

„Strony uznają brytyjski rynek energetyczny za interesujący, bo większość istniejących elektrowni jądrowych, zostanie wyłączona z eksploatacji w perspektywie średnioterminowej. W tym czasie władze brytyjskie stawiają sobie za cel radykalne obniżenie emisji CO2. Dlatego powstał duży program budowy nowych elektrowni atomowych na Wyspach" – czytamy w komunikacie Rosatomu.

Oprócz memorandum Rosjanie podpisali też porozumienia o współpracy z Rolls Royce i Fortum. To będą brytyjscy partnerzy Rosjan. Pomogą w przygotowaniu wstępnej oceny rosyjskiej koncepcji elektrowni z reaktorem WWER oraz w otrzymaniu licencji na jej budowę. „Współczesny projekt bloku reaktora WWER to rozwiązanie generacji III+ – najnowocześniejsze z obecnie istniejących w energetyce jądrowej" – podkreślają Rosjanie. Brytyjski rząd proponuje Rosjanom dwuetapowy program poznawania obowiązującego na Wyspach systemu regulacji zagadnień energetyki atomowej oraz inwestowania w energetyce.

„W drugim etapie, w wypadku podjęcia decyzji o kontynuowaniu pracy na brytyjskim rynku, Rosatom i jego partnerzy biznesowi mogą przejść do fazy budowy i eksploatacji cywilnych instalacji atomowo-energetycznych na terenie Wielkiej Brytanii" – ogłosili Brytyjczycy.

Kirił Komarow, wicedyrektor koncernu odpowiadający za międzynarodowy biznes, nie ukrywa, że Rosatom (240 tys. pracowników) ma dziś na świecie tylko dwóch liczących się konkurentów: francuski Areva i amerykański Westinghouse.

Reklama
Reklama

– W Wielkiej Brytanii kopalnie zostały dawno zamknięte; gazu z Morza Północnego jest coraz mniej, dlatego energetyka jądrowa to niezbędny element bilansu energetycznego kraju. Negocjujemy teraz z Londynem tzw. contracts-for-difference, tj. Kontrakt o różnicy w cenie. Jeżeli cena prądu w momencie uruchomienia elektrowni będzie taka, jaką uzgodniliśmy w tym kontrakcie, to inwestycja zwróci się nam dzięki sprzedaży prądu. Gdy cena będzie niższa, to różnicę dopłaci brytyjski budżet – wyjaśnia Komarow.

Na poznanie obowiązujących zasad gry Rosjanie będą mieli czas do końca 2014 r. Potem mogą rozpocząć inwestycję.

Brytyjskie ministerstwo energetyki i zmian klimatycznych oraz koncern jądrowy Rosatom podpisały memorandum otwierające drogę do budowy przez Rosjan siłowni jądrowej na Wyspach.

„Strony uznają brytyjski rynek energetyczny za interesujący, bo większość istniejących elektrowni jądrowych, zostanie wyłączona z eksploatacji w perspektywie średnioterminowej. W tym czasie władze brytyjskie stawiają sobie za cel radykalne obniżenie emisji CO2. Dlatego powstał duży program budowy nowych elektrowni atomowych na Wyspach" – czytamy w komunikacie Rosatomu.

Reklama
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama