Agencja Platts opublikowała coroczne zestawienie 250 największych koncernów energetycznych naszego globu Platts Top 250. Kryteria stanowiła wartość aktywów, przychody, zysk oraz stopa zwrotu zainwestowanego kapitału.

Na czele amerykański Exxon Mobil, przed BP i Chevron. Gazprom utrzymał piąte miejsce sprzed roku a Rosneft wskoczył z 9 pozycji na szóstą. W dziesiątce znalazły się także: Shell, PetroChina, francuski Total, China Petruleum&Chemical i ConocoPhillips. Poza pierwszą dziesiątkę wypadł Lukoil.

Wśród 250 największych są cztery polskie firmy. Najwyżej oceniony została się PGE - na 68 (awans z 79 miejsca), tuż przed rosyjskim Baszneft. Na 112 miejscu (-2) - PGNiG. Tauron zajął 149 miejsce (spadek z 135). Grupa Energa zadebiutowała w zestawieniu na 225 miejscu.

Fatalnie wypadły oba nasze koncerny paliwowe - Orlen spadł o 99 pozycji na 177 miejsce a Lotos, który był rok temu na 170 teraz w ogóle wypadł poza 250 największych.

W naszym regionie (Europa Środkowo-Wschodnia) najwyżej oceniony został czeski CEZ, który zajął 52 miejsce (-4 pozycje) wyprzedzając takie giganty jak m.in. rosyjski Novatek czy hiszpański Repsol. Najwięcej firm w zestawieniu z naszego regionu ma oczywiście Rosja (11). Poza Polską i Czechami są też Węgry (MOL ?176 miejsce). Platts sporządza ten ranking od 2002 r.