Orlen przeprowadził jak dotąd 118 kontroli i audytów dotyczących działań podejmowanych w grupie od stycznia 2016 r. do lutego 2024 r., a więc w okresie funkcjonowania poprzedniego kierownictwa koncernu. Prowadzone kontrole obejmują zarówno audyty śledcze realizowane przez wyspecjalizowanych partnerów zewnętrznych, jak i audyty i kontrole wewnętrzne. Firmy audytorskie i kancelarie prawne wykonały ich 15, a za pozostałą część odpowiedzialni są pracownicy koncernu. Większość, łącznie 64 kontrole, już się zakończyła. Ze względu na wciąż ujawniane nieprawidłowości planowane są kolejne czynności sprawdzające.
Czytaj więcej
Orlen złożył pozwy przeciwko Danielowi Obajtkowi i Michałowi Rogowi, czyli byłym członkom zarządu...
Miliardowa strata Orlenu związana z przejęciem Ruchu
Dotychczas Orlen i należące do niego firmy złożyły 16 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa, w tym przez byłego prezesa Daniela Obajtka, członków zarządu i menedżerów wyższego szczebla. Ponadto koncern uczestniczy w licznych innych postępowaniach, przekazując śledczym ustalenia audytów i kontroli. „Dzieje się tak m.in. w sprawach, które zostały w przeszłości zakończone, a obecnie prokuratura wznowiła ich badanie. Jedną z takich spraw jest kwestia zagranicznej darowizny środków ochrony osobistej w trakcie pandemii Covid-19” - informuje w komunikacie prasowym Orlen.
Czytaj więcej
Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak poinformowała o trzech wnioskach o uchylenie imm...
Giełdowa spółka przedstawiła też ustalenia na temat kilku nowo odkrytych nieprawidłowości. Chodzi m.in. o brak biznesowego uzasadnienia transakcji i narażenie Orlenu na stratę niemal miliarda złotych w związku z przejęciem udziałów w Ruchu. Zatrudnieni audytorzy wskazali, że najpierw zapadła decyzja o zakupie tej firmy, a dopiero później zamawiano analizy i opinie, które miały ją uzasadnić. Co gorsza, przyjęty program restrukturyzacji Ruchu miał być od początku nierealny, o czym już wówczas alarmowali Orlen zewnętrzni doradcy. „Skutkiem tego była konieczność rosnącego zaangażowania kapitałowego koncernu w nierentowną spółkę. Łączna kwota sięgnęła niemal 950 mln zł i zdaniem audytorów jest trudna do odzyskania” - twierdzi Orlen. Dodaje, że w związku z tym, w ostatnich dniach zostało skierowane do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dwoje byłych członków zarządu, w tym byłego prezesa Daniela Obajtka.