Olbrzymie zapasy węgla. Problem i zadanie dla minister przemysłu

Nowe ministerstwo przemysłu rozpoczęło wreszcie oficjalnie prace. Już na początku przyszłego tygodnia nowa minister będzie chciała rozwiązać problem rosnących zapasów węgla przy kopalniach.

Publikacja: 01.03.2024 14:19

Inauguracja Ministerstwa Przemysłu  z udziałem szefowej resortu, Marzeny Czarneckiej, ministra aktyw

Inauguracja Ministerstwa Przemysłu z udziałem szefowej resortu, Marzeny Czarneckiej, ministra aktywów państwowych Borysa Budki oraz ministra finansów Andrzeja Domańskiego.

Foto: Fotorzepa/ Bartłomiej Sawicki

W byłej siedzibie Polskiej Grupy Górniczej zainaugurowano prace Ministerstwa Przemysłu z udziałem szefowej resortu, Marzeny Czarneckiej, ministra aktywów państwowych Borysa Budki oraz ministra finansów Andrzeja Domańskiego.

Nowe ministerstwo ma kontrolować departamenty surowców energetycznych, ropy i gazu, a także energetyki jądrowej. Póki co jednak minister Marzena Czarnecka nie ma zastępców, a jedynym departamentem, którym kieruje, jest ten dotyczący górnictwa i hutnictwa.

Czytaj więcej

Milionowe spadki produkcji węgla. Górnicy zarabiają więcej

Na razie bez wydzielenia kopalń ze spółek energetycznych

Na pytanie „Rzeczpospolitej” o wydzielenie elektrowni węglowych ze spółek energetycznych powiedziała, że przyszłość górnictwa i kwestia wydzielenia aktywów węglowych z elektrowni musi być przeanalizowana. - Konieczne jest ustalenie, czy takie działania będą w ogóle podejmowane - poinformowała minister przemysłu Marzena Czarnecka.

Jak przypomniała, pomysłu powstania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego nie ma, a elektrownie węglowe pozostają na razie w strukturach spółek energetycznych. - Najpierw przyszłość górnictwa (...) musi być poddana szczegółowej analizie działalności zespołu i ustaleniu, czy takie działania będą w ogóle podejmowane m.in. w aktywach państwowych pana ministra aktywów państwowych Borysa Budki — powiedziała minister przemysłu podczas briefingu.

Poprzedni rząd planował wydzielić węglowe bloki z elektrowni grup energetycznych i utworzyć agencję NABE, która by je stopniowo wygaszała.

Czytaj więcej

Nowe ministerstwo na ostatniej prostej. Jest decyzja rządu

Notyfikacja pomocy publicznej dla kopalń czeka na korekty, a zwały węgla rosną

Minister przekazała, że w kwestii notyfikacji pomocy publicznej dla kopalń, to już wkrótce, bo w tym miesiącu mają zostać złożone poprawki do wniosku notyfikacyjnego, który od 2022 r. leży w Brukseli.

Najpierw jednak nowy resort zajmie rosnącymi zwałami węgla. Sam nadzór nad spółkami górniczymi pozostaje w MAP.

- Dopóki polska energetyka korzysta z węgla, dopóty powinna korzystać z węgla wydobywanego w Polsce — ocenił minister aktywów państwowych Borys Budka. Szef MAP oczekuje bardzo ścisłej współpracy zarządów spółek energetycznych z nowymi zarządami spółek węglowych.

- Chciałbym, żeby polskie górnictwo stanowiło zaplecze. Dopóki mamy elektrownie węglowe, to nie wyobrażam sobie, żeby było tak, jak działo się przez ostatnie lata, żeby węgiel z polskich kopalń trafiał na zwały, a jednocześnie był importowany węgiel ze Wschodu — powiedział Budka.

Mateusz Krymski

- Oczekuję również bardzo ścisłej współpracy nowych zarządów spółek energetycznych z nowymi zarządami spółek węglowych. Dopóki polska energetyka korzysta z węgla, dopóty powinna korzystać z węgla wydobywanego w Polsce - dodał.

Jak się dowiedzieliśmy, w poniedziałek 4 marca ma odbyć się spotkanie z przedstawicielami odbiorców węgla, a więc spółkami elektroenergetycznymi w Ministerstwie Przemysłu na temat rosnących zwałów węgla kamiennego. Licząc zapasy przy elektrowniach i kopalniach jest to już ok. 9 mln ton.

Czytaj więcej

Rekordowe spadki wydobycia węgla. Nowa minister przemysłu stoi przed wyzwaniem

W kolejnych dniach zaś mają odbyć się rozmowy z centralami związkowymi polskich spółek górniczych. W pierwszej kolejności będą to rozmowy ze związkami z Polskiej Grupy Górniczej.

W byłej siedzibie Polskiej Grupy Górniczej zainaugurowano prace Ministerstwa Przemysłu z udziałem szefowej resortu, Marzeny Czarneckiej, ministra aktywów państwowych Borysa Budki oraz ministra finansów Andrzeja Domańskiego.

Nowe ministerstwo ma kontrolować departamenty surowców energetycznych, ropy i gazu, a także energetyki jądrowej. Póki co jednak minister Marzena Czarnecka nie ma zastępców, a jedynym departamentem, którym kieruje, jest ten dotyczący górnictwa i hutnictwa.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka Zawodowa
Ile będzie kosztowało polskich podatników wydłużenie rynku mocy. Rząd podał dane
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Energetyka Zawodowa
Milionowe szkody i wnioski do prokuratury. Są wstępne wyniki audytów w PGE
Energetyka Zawodowa
Lawinowy wzrost obowiązków URE. Jakie są największe wyzwania dla energetyki?
Energetyka Zawodowa
Na razie bez zmian na fotelu prezesa URE. Nowego naboru szybko nie będzie
Energetyka Zawodowa
Rafako z wnioskiem o upadłość. JSW Koks odpiera zarzuty