Niemiecki koncern energetyczny w rosyjskiej pułapce

Długoletni partner Gazpromu - niemiecki Wintershall Dea - tak długo zwlekał z opuszczeniem Rosji, że teraz znalazł się w potrzasku.

Publikacja: 27.07.2023 16:26

Niemiecki koncern energetyczny w rosyjskiej pułapce

Foto: Bloomberg

- Wintershall rozmawia z Gazpromem o wyjściu ze wspólnych aktywów. Proces będzie długi, a po drodze spodziewanych jest coraz więcej przeszkód – przyznał Mario Mehren, szef niemieckiego koncernu.

Mehren nie podał szczegółów rozmów. Spółka uczestniczy w zagospodarowaniu złoża Jużno-Russkoje (joint ventures Severneftegazprom i Gazprom YuRGM Trading), a także obszarów 1A, 4A, 5A złóż Achimow na polu kondensatu ropy i gazu Urengoj (JV Achimgaz i Achim Development ).

Szef Wintershall przyznał, że jest "coraz więcej" przeszkód na drodze do wycofania się z Rosji. „Jeśli spojrzeć na sytuację czterech czy pięciu zachodnich firm, które również chciałyby opuścić Rosję, napotkały podobne trudności” – powiedział (cytowany przez Interfax).

Czytaj więcej

Jest pierwszy afrykański chętny na rosyjski atom. To najbiedniejszy kraj świata

Uniper i Fortum się nie wahały

O sprzedaży rosyjskich aktywów rozmawiały niemiecki Uniper (należał do fińskiego Fortum) i fińskie Fortum, ale w kwietniu 2023 r. Kreml wydał nowe przepisy, pozwalając sobie na bezkarne zawłaszczanie zagranicznych majątków. I tak należące do Uniper i Fortum akcje Unipro i Fortum Rosja przeszły pod rosyjski zarząd. Środek ten „odzwierciedla stosunek zachodnich rządów do zagranicznych aktywów rosyjskich firm”.

Wcześniej - w listopadzie 2022 r. Uniper złożył pozew przeciwko Gazpromowi do międzynarodowego sądu arbitrażowego w Sztokholmie. Uniper domaga się od Gazpromu zrekompensowania strat spowodowanych brakiem dostaw rosyjskiego gazu od czerwca, pomimo obowiązującego kontraktu. Kwota roszczenia jest rekordowa - 11,6 mld euro.

Ani Uniper ani Fortum nie płaczą nad stratą swoich rosyjskich aktywów, bo spisały je już na straty. Uniper postanowił „zdystansować się jak najmocniej” od swojej rosyjskiej „spółki-córki” Unipro (zarządza pięcioma elektrowniami wodnymi o mocy 11 GW).

Firma poinformowała, że ​​kierownictwo Unipro nie bierze udziału w podejmowaniu jakichkolwiek decyzji w samym Uniper. Spółki oddzieliły także swoje systemy informatyczne i przepływy finansowe. Utrata dostępu do zachodniego oprogramowania i finansowania mocno uderzyła w Unipro.

Niemcy przypomnieli, że decyzja o sprzedaży Unipro została podjęta latem 2021 roku. Transakcja została uzgodniona z kupującym, ale władze rosyjskie nie wydały niezbędnych zezwoleń na jej realizację.

We wrześniu władze niemieckie ogłosiły plany nacjonalizacji Uniper (odkupiły 99 proc. udziałów Fortum za 0,5 mld euro) i zainwestowały w koncern łącznie 8 mld euro (1,70 euro na akcję).

Teraz Uniper zarządza już terminalami LNG zbudowanymi i budowanymi na niemieckim wybrzeżu. W październiku koncern wybrał operatora terminalu skroplonego gazu ziemnego w Wilhelmshaven na wybrzeżu Morza Północnego. Został nim litewski Kłajpedos nafta, który od kilka lat kieruje pływającym terminalem w Kłajpedzie. Uniper podkreślił, że nie otrzymuje już rosyjskiego gazu.

Także Finowie na dobre pożegnali Rosję. W grudniu Fortum zrezygnował z projektów budowy elektrowni wiatrowych na terenie Rosji i wszelkich innych inwestycji.

Rosjanin współwłaścicielem Wintershall Dea

Wintershall Dea, w którym 72,7 proc. udziałów należy do niemieckiego BASF, reszta do spółki LetterOne oligarchy Michaiła Fridmana (objęty sankcjami), zwlekał z opuszczeniem federacji. Dopiero w styczniu 2023 r. koncern ogłosił chęć wyjścia ze spółek w Rosji.

Poprzedziła to decyzja rosyjskich władz o narzuceniu cen maksymalnych na gaz, powyżej których Gazprom ma zakaz kupowania gazu od przedsiębiorstw będących współwłaścicielami Wintershall. W kwietniu Mehren powiedział, że nie widzi perspektyw współpracy energetycznej z Rosją w dającej się przewidzieć przyszłości.

Wintershall był jednym z inwestorów Nord Stream 2 (posiada 15,5 proc.) razem z brytyjskim Shell, austriackim OMV, francuskim Engie i niemieckim Uniperem, który sfinansował połowę jego kosztów (projekt szacowano na 11 mld dol.). Wintershall Dea zainwestował w wysadzony we wrześniu 2022 r. gazociąg 730 mln euro. Nigdy już ich nie odzyska.

- Wintershall rozmawia z Gazpromem o wyjściu ze wspólnych aktywów. Proces będzie długi, a po drodze spodziewanych jest coraz więcej przeszkód – przyznał Mario Mehren, szef niemieckiego koncernu.

Mehren nie podał szczegółów rozmów. Spółka uczestniczy w zagospodarowaniu złoża Jużno-Russkoje (joint ventures Severneftegazprom i Gazprom YuRGM Trading), a także obszarów 1A, 4A, 5A złóż Achimow na polu kondensatu ropy i gazu Urengoj (JV Achimgaz i Achim Development ).

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka Zawodowa
Jest podpis pod projektem. Rząd spieszy się z mrożeniem cen prądu
energetyka
Były prezes Orlenu Daniel Obajtek: Wytrzymałem w tym piekle 6 lat
Energetyka Zawodowa
W Płocku wykluły się cztery sokoły wędrowne. Orlen ogłosił konkurs na imiona
Energetyka Zawodowa
Ekonomiczny żywot starych węglówek Taurona dobiega końca. Zwolnień nie będzie
Energetyka Zawodowa
Rekordowe wyniki Taurona. W tle 8 miliardów rekompensat
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO