Turecka firma Karpowership będzie mogła dostarczyć energię elektryczną na Ukrainę przez Rumunii. Zeynep Harezi dyrektor generalny tureckiej firmy podkreślił, że proces negocjacji w tej sprawie już się rozpoczął.

„Negocjujemy z Ukrainą, włączając w to ONZ i inne organizacje pomocowe, aby zapewnić około 300 lub 400 MW energii elektrycznej za pomocą statków - siłowni. Próbujemy znaleźć najlepsze rozwiązanie, w jaki sposób i gdzie wdrożyć takie stacje” - powiedziała Zeynep Harezi.

Wiadomo, że Turcja może dostarczać Ukrainie elektryczność za pomocą stacji pływających w Rumunii i Mołdawii. Wybór tych lokalizacji wynika ze względów bezpieczeństwa. Dyrektor generalny firmy zauważył, że mowa jest o 3-4 stacjach.

Harezi dodał, że Karpowership jest gotowy zapewnić zasilanie dla około miliona ukraińskich gospodarstw domowych.

Czytaj więcej

Prąd popłynął z Unii na Ukrainę. Pierwsza wsparła Kijów Rumunia