We wtorek premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że rząd zamrozi ceny energii elektrycznej dla małych i średnich firm oraz gospodarstw domowych. Maksymalna cena prądu dla gospodarstw domowych ma wynieść 693 zł/MWh, z kolei dla odbiorców wrażliwych, samorządów i MŚP – 785 zł/MWh.
Jak przekonywał w środę wiceminister finansów Artur Soboń w Programie 1 Polskiego Radia, są to ceny znacznie poniżej rynkowych.
– To kwota dużo niższa niż rynkowa, ceny na towarowej giełdzie energii są też dużo wyższe. To cena, która jest poniżej ceny rynkowej, a jednocześnie zapewnia pokrycie realnych kosztów – zaznaczył Soboń.
Czytaj więcej
Rząd proponuje maksymalną cenę za prąd dla gospodarstw domowych na poziomie 693 zł/MWh, a dla odbiorców wrażliwych, samorządów i MŚP 785 zł/MWh - wynika z wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego i slajdów Kancelarii Premiera.
Wiceminister finansów wyjaśnił, że rząd opracował „matrycę pomocy dla wszystkich rodzajów źródeł zasilania i ciepła, gdzie mamy z jednej strony odciążenie podatkowe z VAT i akcyzy, z drugiej mamy wprost dopłaty dla pozostałych surowców, one się nie łączą, a uzupełniają”.
Jak stwierdził Soboń, są to rozwiązania, które wpisują się w propozycje Komisji Europejskiej. – Nie czekamy finalnie na rozwiązania europejskie, przygotowujemy wcześniej krajowe, ale zgodne z tym, o czym rozmawiamy na poziomie KE – dodał.
Soboń: Tarcza antyinflacyjna prawdopodobnie zostanie przedłużona
Wiceminister zdradził również, że rządowa tarcza antyinflacyjna prawdopodobnie zostanie przedłużona na kolejny kwartał.
Czytaj więcej
We wtorek późnym wieczorem PERN wykrył rozszczelnienie nitki zachodniego odcinka rurociągu „Przyjaźń”, położonego około 70 kilometrów od Płocka. Tą magistralą ropa dociera do Niemiec.
– Zawsze taką decyzję podejmujemy w ostatniej chwili – ostatniej, ale która pozwala na legislacyjne procedowanie tych zmian. Robimy to w odcinkach kwartalnych i pewnie przed nami za chwilę decyzja – ja jej nie przesądzam – o kontynuacji tych rozwiązań, w postaci obniżek VAT-u, akcyzy i podatku od sprzedaży detalicznej, przede wszystkim dla gazu, energii, paliwa, żywności i nawozów – powiedział.
– Zrobimy to ponownie na okres kwartalny z jednego prostego powodu – to jest uszczuplenie dochodów budżetu państwa. Na samym VAT o 2,4 mld zł każdego miesiąca, 200 mln zł na akcyzie. Musimy to robić ostrożnie, patrząc na skutki tych decyzji – dodał Soboń.