Kłótnia o gaz i atom rozsadza belgijski rząd

Belgia musiała czekać 1,5 roku nim partiom zasiadającym w parlamencie udało się dojść do porozumienia i ogłosić powstanie nowego rządu. Koalicja rządowa, tzw. koalicja Vivaldiego, nawiązująca do kompozytora „Czterech pór roku”, ma profil lewicowo-ekologiczno-liberalny.

Publikacja: 05.12.2021 08:52

Kłótnia o gaz i atom rozsadza belgijski rząd

Foto: Nuclear Power Plant /Bloomberg

Już po roku rządów „koalicji Vivaldiego” orkiestra najwyraźniej zaczyna fałszować, bo zaczęły się kłótnie o energetykę. Rząd ma zdecydować, czy trzymać się planu wyłączenia wszystkich reaktorów jądrowych do 2025 roku, czy też przedłużyć funkcjonowanie dwóch reaktorów w Tihange i Doel. Koalicja nie potrafi jednak podjąć wspólnej decyzji w tej sprawie, co grozi rozpadem rządu. Szczególnie Zieloni wraz ze swoją minister ds. energii Tinne Van der Straeten zasadniczo nie zgadzają się na jakiekolwiek przedłużenie funkcjonowania elektrowni atomowych. Z ich perspektywy 2025 rok jest ostatecznym terminem na odejście Belgii od atomu.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Atom
Dania może wrócić do atomu. Ale najpierw musi coś zrobić
Atom
Piotr Piela, PEJ: Ma być łatwiej przy budowie elektrowni jądrowej w Polsce
Atom
Budowa pierwszego, małego atomu oficjalnie rozpoczęta. Po Kanadzie będzie Polska?
Atom
Elektrownia atomowa języczkiem u wagi polsko-francuskiej umowy strategicznej
Atom
Po co Rosji atomówka przy granicy z Polską? Inwestycja ma zostać odmrożona