Wiatraki wyższe od Pałacu Kultury obniżają koszty

Jesteśmy przygotowani na takie wiatraki. Bardzo dużo polskich przedsiębiorstw już eksportuje swoje usługi i produkty na rzecz morskich farm wiatrowych – mówi Michał Michalski, członek zarządu Polenergii, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Publikacja: 09.04.2018 17:28

Wiatraki wyższe od Pałacu Kultury obniżają koszty

Foto: tv.rp.pl

Polenergia planuje zbudować na Bałtyku dwie farmy wiatrowe o łącznej mocy 1200 MW. Wykorzysta do tego wiatraki wyższe od Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

– Stawia się takie duży wiatraki, bo to obniża koszty. Na tę samą łączną moc farmy trzeba ustawić mniej pojedynczych konstrukcji. Dzięki temu koszt energii wiatrowej z morza staje się coraz mniejszy – mówił Michalski.

– Duże wiatraki też łatwiej zobaczyć, bo na morzu nie ma punktów odniesienia – dodał.

Gość zaznaczył, że jesteśmy przygotowani na takie wiatraki. Bardzo dużo polskich przedsiębiorstw już eksportuje swoje usługi i produkty na rzecz morskich farm wiatrowych. – Uruchamiając takie projekty w Polsce, będzie to duże koło zamachowe dla tych biznesów – ocenił.

Tłumaczył, że wysokie wiatraki mogą mieć dłuższe śmigła. Poza tym na pewnej wysokości wiatr ma dobre parametry.

Michalski wyjaśnił, że koszt wytworzenia morskiej farmy wiatrowej zależy od czasu, kiedy będzie realizowana. – Można przyjąć, że 1000 MW to koszt powyżej 1 mld euro. Nawet kilka miliardów euro, ale ile dokładnie będzie zależeć od terminu realizacji – mówił.

– Porównując do innych technologii, nie należy patrzeć na moc zainstalowaną, tylko koszt wytworzenia energii. Znamy koszty projektu jądrowego w budowie w Wielkiej Brytanii. On jest zdecydowanie wyższy na 1 MWh niż morskich farm wiatrowych w tym samym kraju. Widać, że morskie farmy wiatrowe są tańszym źródłem prądu – porównał Michalski.

Umowa pomiędzy Polenergią a Statoil

– Traktujemy to jako połączenie potencjałów kompetencyjnych. Grupa Statoil funkcjonuje w morskiej energetyce wiatrowej i ma duże doświadczenie przy projektach na morzu. Polenergia daje umiejętność prowadzenia spraw w Polsce – tłumaczył Michalski.

– Termin powstania pierwszej farmy morskiej będzie zależał od gotowości systemu regulacyjnego. Potencjalna gotowość jest przed 2025 r. – dodał.

Polenergia planuje zbudować na Bałtyku dwie farmy wiatrowe o łącznej mocy 1200 MW. Wykorzysta do tego wiatraki wyższe od Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

– Stawia się takie duży wiatraki, bo to obniża koszty. Na tę samą łączną moc farmy trzeba ustawić mniej pojedynczych konstrukcji. Dzięki temu koszt energii wiatrowej z morza staje się coraz mniejszy – mówił Michalski.

Pozostało 80% artykułu
Wideo
Siemens: Dekarbonizacja może decydować o konkurencyjności polskiego przemysłu
Wideo
Misiejuk: Dzięki DSR można zarobić
Wideo
Kras: Powinniśmy inwestować w szybkie stacje ładowania
Wideo
Misiejuk: Dzięki DSR można zarobić
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Wideo
Tomasz Rogala – Jak zadbać o konkurencyjność polskiego węgla