Smog tej zimy uderzy ze zdwojoną siłą. Rząd zrywa z regulacjami

Zawieszenie norm jakości węgla, osłabianie uchwał antysmogowych i bagatelizowanie spalania odpadów doprowadzi do ponownego, potężnego problemu smogu w polskich miastach – uważa Polski Alarm Smogowy.

Publikacja: 07.09.2022 10:27

Smog tej zimy uderzy ze zdwojoną siłą. Rząd zrywa z regulacjami

Foto: Adobe Stock

Zdaniem PAS podejmowane działania ponadto nie rozwiązują przy tym problemu wysokich kosztów ogrzewania.

2 września 2022 r. Sejm przegłosował ustawę w sprawie dopłat do źródeł ciepła. Ustawę uzupełniono o poprawki mówiące o możliwości zawieszenia norm jakości węgla na dwa lata oraz o odstępstwach od dopuszczalnych wartości emisji w „przypadku nadrzędnej potrzeby utrzymania dostaw ciepła” dla ciepłowni powyżej 1 MW. – Oznacza to, że na składach będzie dopuszczony do sprzedaży węgiel bardziej zasiarczony, zawierający więcej popiołu i wilgoci. Co gorsze, mimo wysokich cen węgla obywatele nie będą mieli żadnej gwarancji co do jego jakości. Gorsze paliwo oznacza zwiększone emisje spalin i – tym samym – wyższe stężenia szkodliwych pyłów i rakotwórczego benzoapirenu – podkreśla PAS w swoim stanowisku.

Czytaj więcej

Tej zimy za opał posłużą nawet kukurydza i owies

– Obecne działania rządu obnażają jego nieudolność w walce z kryzysem energetycznym. Gdyby rząd od kilku lat promował efektywność energetyczną i w Programie Czyste Powietrze zadbał o dobre dofinansowanie ocieplenia domów, nie potrzebowalibyśmy na ten sezon grzewczy 9-11 mln ton węgla, ale o połowę mniej – komentuje decyzje rządu i parlamentu Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego.

– Obecne decyzje rządu i Sejmu to nie tylko zatrzymanie walki ze smogiem, ale pełny odwrót od antysmogowych regulacji. (…) Prezes rządzącej partii twierdzi, że w Polsce „trzeba w tej chwili palić wszystkim, poza oponami czy podobnymi szkodliwymi rzeczami” nawołując do łamania prawa. Takie wypowiedzi wygłaszane w Nowym Targu, czyli w najbardziej zanieczyszczonej miejscowości w Polsce, gdzie normy rakotwórczego benzoapirenu są przekroczone o 1500 proc., są kuriozalne, niebezpieczne i mogą zaprzepaścić wieloletnie działania o czyste powietrze – czytamy dalej w stanowisku PAS.

Czytaj więcej

Piechociński: Zapasy węgla w Polsce spadły o 84 procent w dwa lata

PAS zwraca także uwagę na próby osłabiania uchwał antysmogowych, które określają terminy likwidacji „kopciuchów” i decydują o paliwach dopuszczonych do spalania. – Taką próbę podejmuje obecnie Zarząd Województwa Małopolskiego. Wszystkie te zmiany prawne sprawiają, że walka ze smogiem wraca do punktu wyjścia – pisze PAS w swoim stanowisku.

Zdaniem PAS podejmowane działania ponadto nie rozwiązują przy tym problemu wysokich kosztów ogrzewania.

2 września 2022 r. Sejm przegłosował ustawę w sprawie dopłat do źródeł ciepła. Ustawę uzupełniono o poprawki mówiące o możliwości zawieszenia norm jakości węgla na dwa lata oraz o odstępstwach od dopuszczalnych wartości emisji w „przypadku nadrzędnej potrzeby utrzymania dostaw ciepła” dla ciepłowni powyżej 1 MW. – Oznacza to, że na składach będzie dopuszczony do sprzedaży węgiel bardziej zasiarczony, zawierający więcej popiołu i wilgoci. Co gorsze, mimo wysokich cen węgla obywatele nie będą mieli żadnej gwarancji co do jego jakości. Gorsze paliwo oznacza zwiększone emisje spalin i – tym samym – wyższe stężenia szkodliwych pyłów i rakotwórczego benzoapirenu – podkreśla PAS w swoim stanowisku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Walka ze smogiem
Województwo śląskie było antysmogowym liderem w 2022 roku
Walka ze smogiem
Banki weszły do programu
Walka ze smogiem
Dekada na uwolnienie powietrza od smogu
Walka ze smogiem
Piec, kuchnię węglową czy kominek trzeba teraz zgłaszać
Walka ze smogiem
Samorządy powinny bardziej zaangażować się w walkę ze smogiem