Węglowy Tauron ma być zielony. Koszt transformacji to 48 mld zł

Chcemy od razu przejść z węgla na odnawialne źródła energii. Nasze inwestycje w gaz dotyczą tylko kogeneracji. Przeskakujemy więc okres przejściowy – mówi Paweł Szczeszek, prezes Grupy Tauron.

Publikacja: 23.06.2022 21:00

Węglowy Tauron ma być zielony. Koszt transformacji to 48 mld zł

Foto: mat. pras.

Nowa strategia Taurona ma kosztować ponad dwa razy tyle co poprzednia. Uda się ją sfinansować?

Warunkiem otwierającym możliwość finansowania strategii grupy na poziomie 48 mld zł, bo na tyle szacujemy jej koszty, jest utworzenie NABE (Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, która ma przejąć od firm energetycznych aktywa węglowe – red.). Będziemy w tym procesie posiłkować się środkami własnymi. Zamierzamy również sięgnąć po fundusze zewnętrzne – w tym zawierając partnerstwa finansowe oparte na zielonych inwestycjach. Tylko na same nowe moce w OZE chcemy przeznaczyć około 17 mld zł, uwzględniając lądowe i morskie farmy wiatrowe oraz PV. Same OZE jednak nie wystarczy do bilansowania systemu...

…czyli potrzebujemy gazu?

W nowej energetycznej rzeczywistości będą nimi magazyny energii oraz elektrownie szczytowo-pompowe. Pracujemy także nad kolejnymi rozwiązaniami, które pozwolą magazynować energię, ale są w fazie testów. To wszystko będzie „spięte” przez inwestycje sieciowe, dystrybucyjne. Na inwestycje sieciowe, dystrybucyjne chcemy przeznaczyć 24 mld zł, zgodnie z naszą strategią. Te inwestycje będą nam pomagały rozdysponować energię pochodzącą z nadwyżek i budować sieć magazynów. Straty na sieciach chcemy ograniczyć do minimum. Budujemy nowy system energetyczny, który za parę lat nie będzie oparty już na dużych jednostkach wytwórczych. Musimy więc przygotować się na system rozproszony, lokalny, wraz z całym systemem magazynowania nadwyżek energii.

O jakim rozwiązaniu w fazie testów mówimy?

Testujemy możliwości magazynowania energii dzięki wodorowi, jednak na szczegóły jeszcze za wcześnie. Badania trwają.

Tę funkcję dotychczas miał pełnić gaz. Co zatem z „błękitnym paliwem” w waszej strategii?

Odnosząc się planów inwestycji w gaz, nasze działania są zgodnie z ostatnimi deklaracjami rządu dotyczącymi ograniczenia roli gazu w procesie transformacji energetycznej. O inwestycjach w bloki gazowe w Katowicach oraz na terenie elektrowni Łagisza myślimy w kontekście kogeneracji. Będą służyć do zmiany miksu, ale przede wszystkim produkcji ciepła. My idziemy w tę stronę, aby od razu przejść z węgla na OZE. Nasze inwestycje w gaz dotyczą tylko kogeneracji. Przeskakujemy więc od razu okres przejściowy. Nasze inwestycje w gaz dotyczą jedynie zmiany paliwa w sektorze ciepłowniczym, a nie elektroenergetycznym. Przykładem jest blok w Łagiszy, który poza mocą elektryczną rzędu 400–500 MW będzie dysponował także 250 MW mocy termicznej.

Czytaj więcej

PGNiG uruchomiło nową kopalnię ropy naftowej

Tauron chce do 2030 r. dysponować 3700 MW mocy w OZE. W tym celu ma zainwestować w 700 MW nowych mocy w lądowych farmach wiatrowych oraz 1400 w farmach fotowoltaicznych. Czy znajdzie się miejsce w sieci na te inwestycje?

Pierwszym kryterium, które bierzemy pod uwagę przy analizie inwestycji, to miejsce w systemie energetycznym i możliwość uzyskania warunków przyłączenia. Nasze inwestycje będziemy realizować nie tylko poprzez ich budowę, ale i akwizycje na obszarach dystrybucji niebędących pod naszą opieką. Powinniśmy docelowo przygotować system na przyjęcie pełnej mocy OZE przez wszystkie pory roku. Dlatego też niezbędne są tu wszelkie sposoby magazynowania energii.

Małe reaktory jądrowe w strategii określacie jako element, który może, ale nie musi, być realizowany. Skąd ta ostrożność wobec SMR, skoro już kilka firm w Polsce jest zainteresowana tą technologią?

Towarzyszy nam odpowiedzialność przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Nasz list intencyjny z KGHM dotyczący rozwoju małych reaktorów jądrowych ma charakter badawczy. Koszt 1 MWh w małych reaktorach jądrowych na samym początku ich powstania będzie najprawdopodobniej wyższy niż koszt wytworzenia energii z elektrowni konwencjonalnych. Będziemy szukać rozwiązań dotyczących SMR w różnych typach rozwiązań. Ich rodzajów jest kilka i wszystkie są pod naszą obserwacją. Kryterium oceny przydatności będzie uwarunkowane warunkami technicznymi na naszym terenie, bo i tam chcemy rozwijać te projekty, jeśli oczywiście decyzje inwestycyjne w tej materii podejmiemy. To jeszcze przed nami, ale strategia otwiera nam pole manewru i decyzji.

Rząd rozważa powrót do pomysłu likwidacji obliga giełdowego. Jaka jest opinia Taurona?

Zniesienie obliga faktycznie będzie dla nas niekorzystne, patrząc na liczbę naszych klientów i niewystarczającą moc naszych własnych mocy wytwórczych. Mamy największą dystrybucję w kraju, a jesteśmy trzecim producentem prądu. Nie wiemy jednak, kiedy projekt miałby wejść w życie, a od 1 stycznia 2023 r. aktywa wytwórcze grup energetycznych trafią do NABE. Problem więc wtedy nie będzie już istniał.

Ministerstwo Aktywów Państwowych kończy prace nad modelem NABE. Jak wyglądają prace w Tauronie?

Tauron realizuje zgodnie z harmonogramem program dotyczący wydzielenia wytwórczych aktywów węglowych do NABE. W ramach programu wdrażane są założenia przyjętego w grupie modelu integracji, którego celem jest utworzenie na bazie spółki Tauron Wytwarzanie grupy kapitałowej spółek, która docelowo będzie przedmiotem zbycia Skarbowi Państwa. Działania reorganizacyjne w naszej organizacji przebiegają zgodnie z założeniami koncepcji rządowej. W zakresie modelu finansowego kontynuowane są prace i konsultacje z doradcą dotyczące strategii i modelu finansowego NABE oraz strukturyzacji transakcji.

Rośnie zapotrzebowanie na polski prąd za granicą. Potrzebujemy więc więcej węgla do jego produkcji. Tauron ma zapewnione dostawy?

Zapotrzebowanie na surowiec spalany w elektrowniach grupy jest pokrywane przez naszą spółkę wydobywczą. Dodatkowo, aby pokryć nasze zapotrzebowanie, podpisaliśmy umowy z Polską Grupą Górniczą. W sytuacji kiedy zabraknie nam węgla, rozważamy import surowca. Umowy na import mamy już zawarte.

Paweł Szczeszek w latach 2017–2018 sprawował funkcję zastępcy prezesa w PGNiG TERMIKA Energetyka Przemysłowa, a w latach 2016–2017 był prezesem w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej PEC w Jastrzębiu-Zdroju. Od grudnia 2018 do czerwca 2020 r. był prezesem Zespołu Elektrociepłowni Wrocławskich Kogeneracja. Od 30 czerwca 2020 do 10 kwietnia 2022 r. pełnił funkcję prezesa Enei. Z dniem 11 kwietnia 2022 r. rada nadzorcza Tauronu powołała go na stanowisko prezesa tej spółki. ∑

Nowa strategia Taurona ma kosztować ponad dwa razy tyle co poprzednia. Uda się ją sfinansować?

Warunkiem otwierającym możliwość finansowania strategii grupy na poziomie 48 mld zł, bo na tyle szacujemy jej koszty, jest utworzenie NABE (Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, która ma przejąć od firm energetycznych aktywa węglowe – red.). Będziemy w tym procesie posiłkować się środkami własnymi. Zamierzamy również sięgnąć po fundusze zewnętrzne – w tym zawierając partnerstwa finansowe oparte na zielonych inwestycjach. Tylko na same nowe moce w OZE chcemy przeznaczyć około 17 mld zł, uwzględniając lądowe i morskie farmy wiatrowe oraz PV. Same OZE jednak nie wystarczy do bilansowania systemu...

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transformacja Energetyczna
Normy emisyjne dla budynków przyjęte. UE zapewnia o swobodzie wyboru narzędzi
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Transformacja Energetyczna
Czyste Powietrze nadal z zaległościami. Resort przyznaje się do opóźnień
Transformacja Energetyczna
Polacy chcą transformacji energetycznej, ale nie za swoje pieniądze
Transformacja Energetyczna
Dekarbonizacja firm. Polski przemysł obrał strategię wypierania
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transformacja Energetyczna
Coraz mniej firm wierzy w neutralność klimatyczną w 2050 roku