Duże zwolnienia w zakładach sodowych Sebastiana Kulczyka. Europosłowie interweniują

Firma Qemetica (dawniej Ciech) ogłosiła plany całkowitego wygaszenia produkcji sody w zakładach w Janikowie, w wyniku czego pracę straci nawet 350 osób. Powodem mają być wysokie koszty energii i brak ochrony przed konkurencją spoza UE. Europosłowie Krzysztof Brejza i Kamila Gasiuk-Pihowicz złożyli apel w tej sprawie.

Publikacja: 17.03.2025 19:56

Zakład sodowy Qemetiki w Janikowie rozpoczął przygotowania do procesu hibernacji

Zakład sodowy Qemetiki w Janikowie rozpoczął przygotowania do procesu hibernacji

Foto: Qemetica

W ubiegłym tygodniu należąca do Sebastiana Kulczyka firma Qemetica Soda Polska poinformowała o rozpoczęciu przygotowań do procesu hibernacji zakładu sodowego w Janikowie. Całkowite wygaszenie produkcji sody ma nastąpić w ciągu czterech miesięcy – do końca lipca 2025 roku. Decyzja oznacza zwolnienie grupowe w fabryce. Pracę stracić ma nawet 350 osób.

Qemetica wytłumaczyła w opublikowanym komunikacie, że przyczyną są wysokie koszty energii wynikające z cen uprawnień do emisji CO2 w UE, „które zabijają konkurencyjność przemysłu”. Firma skarży się także na brak ochrony przed nieuczciwą konkurencją spoza Wspólnoty, ponieważ nie radzi sobie z tanimi rywalami z Turcji. Jak zaznaczyła Qemetica, „turecka soda, produkowana w oparciu o rosyjski węgiel i gaz, wyparła europejskich producentów, zdobywając już 30 proc. polskiego rynku”. Kolejnym powodem decyzji o hibernacji zakładu są regulacje środowiskowe, ograniczające działalność europejskich firm. Polska firma wskazała, że Turcja i USA pozostają poza tymi restrykcjami.

Czytaj więcej

Polskie firmy wchodzą na rynek USA. Czy wprowadzenie ceł im zaszkodzi?

Qemetica miała wielokrotnie zwracać się w tej sprawie do rządu, alarmując, że brak działań zagrozi tysiącom miejsc pracy i kluczowej infrastrukturze w regionie. Jak podkreśliła firma, brak reakcji na kryzys zmusza ją do drastycznych decyzji.

– Próbowaliśmy wszystkiego. Od miesięcy prowadziliśmy rozmowy z naszym rządem i unijnymi instytucjami, apelując o cła wyrównawcze na turecką sodę, produkowaną z rosyjskich surowców, i ochronę przed drastycznie rosnącymi kosztami energii – wymienił prezes Qemetiki Kamil Majczak.

Qemetica ma kłopoty. Europosłowie Krzysztof Brejza i Kamila Gasiuk-Pihowicz apelują

Jak donosi TVN24, na problemy polskiego producenta sody zareagowali europarlamentarzyści Krzysztof Brejza i Kamila Gasiuk-Pihowicz, którzy w trakcie posiedzenia Rady Unii Europejskiej zaapelowali o wpisanie sody na listę strategicznych surowców. Apel bazuje na inicjatywie „EU Critical Chemicals Act”, wysuniętej przez grupę krajów członkowskich. Jej celem jest ochrona substancji chemicznych kluczowych dla europejskiego przemysłu wytwórczego.

Pismo trafiło do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Stéphane’a Séjourné. Europosłowie zaapelowali w nim o „nadanie priorytetu szybkiemu opracowaniu i wdrożeniu EU Critical Chemicals Act oraz wsparcie uznania strategicznych cząsteczek UE – w tym między innymi węglanu sodu” – cytuje TVN24.

Europarlamentarzyści zaznaczyli również, że węglan sodu jest doskonałym przykładem deficytu handlowego UE, ponieważ producenci spoza Wspólnoty mają przewagę nad europejskimi zakładami, korzystając z tańszej energii produkcyjnej.

W ubiegłym tygodniu należąca do Sebastiana Kulczyka firma Qemetica Soda Polska poinformowała o rozpoczęciu przygotowań do procesu hibernacji zakładu sodowego w Janikowie. Całkowite wygaszenie produkcji sody ma nastąpić w ciągu czterech miesięcy – do końca lipca 2025 roku. Decyzja oznacza zwolnienie grupowe w fabryce. Pracę stracić ma nawet 350 osób.

Qemetica wytłumaczyła w opublikowanym komunikacie, że przyczyną są wysokie koszty energii wynikające z cen uprawnień do emisji CO2 w UE, „które zabijają konkurencyjność przemysłu”. Firma skarży się także na brak ochrony przed nieuczciwą konkurencją spoza Wspólnoty, ponieważ nie radzi sobie z tanimi rywalami z Turcji. Jak zaznaczyła Qemetica, „turecka soda, produkowana w oparciu o rosyjski węgiel i gaz, wyparła europejskich producentów, zdobywając już 30 proc. polskiego rynku”. Kolejnym powodem decyzji o hibernacji zakładu są regulacje środowiskowe, ograniczające działalność europejskich firm. Polska firma wskazała, że Turcja i USA pozostają poza tymi restrykcjami.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Surowce i Paliwa
Dziewięć koncernów pozwało Gazprom na kwotę 18 mld euro. Wśród nich polska firma
Surowce i Paliwa
Paliwa kopalne jeszcze długo będą niezastąpione
Surowce i Paliwa
Rosyjski eksport nie istnieje bez kopalin. Jest najniższy od siedmiu lat
Surowce i Paliwa
Orlen wypłaci rekordową dywidendę i zwiększy wartość inwestycji
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Surowce i Paliwa
Krzysztof Galos, główny geolog kraju: W Polsce nie ma złóż metali ziem rzadkich
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń