O odkryciu informuje chińska agencja Xinhua, cytując oświadczenie ministerstwa zasobów naturalnych ChRL. Według szacunków Chiny już znacznie wyprzedzają kraje Zachodu w inwestycjach w wydobycie pierwiastków ziem rzadkich. A te są niezbędne w innowacyjnej energetyce i transporcie, produkcji półprzewodników, przemyśle zbrojeniowym i tak dalej.
Wśród metali ziem rzadkich lit jest obok wolframu kluczowym dziś surowcem. Bez litu nie ma produkcji akumulatorów, paneli słonecznych i pojazdów elektrycznych. Kto ma lit ten zarabia i to coraz więcej.
Według raportu energetycznego BP za 2023 r. cena wolframu od 2000 r. do 2022 r. podwoiła się z 33,4 tys. dolarów za tonę do 63,52 tys. dol. W wypadku litu cena w dwie dekady poszła w górę 10-krotnie ( z 4,47 tys. dol. do 46,82 tys. dol.).
Czytaj więcej
Rosatom zainwestuje 600 milionów dolarów w wydobycie i przetwórstwo litu w Boliwii, która ma największe na Ziemi zasoby tego pierwiastka (24 proc.). Rosyjska inwestycja jest groźna dla przyszłości cywilizowanego świata.
W 2022 r. Chiny wydobyły 210 tys. ton metali ziem rzadkich. Drugie w tym zestawieniu USA wydobyły 43 tys. ton. Dominacja Chin jest więc ogromna. Mają 60 proc. rynku tych rzadkich pierwiastków. Litu w 2022 r. Chiny miały blisko 36 proc. światowych zasobów. Tutaj liderem było Chile (38 proc.). Po odkryciu nowych złóż także w wielkości zasobów litu, Chińczycy wysunęli się na czoło.