Kapsułka w kształcie srebrnej pastylki o średnicy 6 mm i wysokości 8 mm była elementem miernika używanego w przemyśle wydobywczym, który miał zostać przewieziony do naprawy w Perth na południowym zachodzie kraju. Przygotowany do transportu w kopalni rudy żelaza miernik wyruszył w drogę 11 stycznia, na miejsce dotarł pięć dni później. Tam umieszczono go w zabezpieczonym przed wyciekiem promieniowania magazynie.
Dopiero 25 stycznia rozpakowano przesyłkę i stwierdzono, że miernik jest pęknięty, brakuje jednej z czterech śrub mocujących go w pojemniku, a kapsułka z materiałem radioaktywnym zniknęła.
Służby ratunkowe ostrzegają, że kontakt z substancją, którą wypełniona jest kapsułka grozi poparzeniami lub chorobą popromienną. Jeśli ktoś znajdzie poszukiwany element miernika proszony jest o nie zbliżanie się do niego na odległość mniejszą niż 5 metrów i natychmiastowe powiadomienie policji.