Tłoczenie ropy z Rosji do białoruskiej rafinerii Naftan w obwodzie witebskim zostało wznowione w sobotę o 17:05, poinformował Władimir Sizow wiceprezes koncernu Bielnieftiechim.
– Rozpoczynamy otrzymywanie ropy z Rosji w kierunku rafinerii Naftan. W miarę załatwiania poleceń transportowych wielkość przesyłu będzie rosła i zaczną się też dostawy do rafinerii w Mozyrze – cytuje Sizowa agencja Bielta.
Czytaj także: Rosja wstrzymała dostawy ropy na Białoruś
W sobotę Bielnieftiechim poinformował o podpisaniu kontraktu z rosyjską firmą na dostawę pierwszej partii ropy zakupionej po cenie bez premii sprzedającego (premier to ok. 10 dol.). Według TASS dostawy idą od dwóch koncernów, większość ropy sprzedał RussNeft.
Igor Demin przedstawiciel Transneft – rosyjskiego monopolisty w eksporcie ropy, potwierdził, że koncern przyjął zamówienie na przesył 133 tys. ton ropy do rafinerii Naftan. W Bielneftiechim także w sobotę pojawił się komunikat, że cena rosyjskiej ropy dla białoruskich rafinerii w stosunku do roku 2019 wzrośnie o ponad 20 dol. za tonę, czyli o 5 proc.