Zdaniem Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki, aby plany ujęte w projekcie aktualizacji strategii były możliwe, konieczne jest usunięcie barier, które blokują wielkoskalową fotowoltaikę. Jedną z nich jest ustawa o planowaniu przestrzennym, która dziś trafia pod obrady Sejmu.
Bariery
Zdaniem władz PSF niektóre zaproponowane w Projekcie rozwiązania prawne zablokują dalszy rozwój odnawialnych źródeł energii w Polsce, wyhamują transformację energetyczną i w efekcie obniżą konkurencyjność gospodarczą kraju. PSF przede wszystkim liczy na wyłączenie z regulacji gleb IV klasy, których znaczenie z punktu widzenia produkcji rolnej jest niewielkie, a kluczowe z punktu widzenia branży OZE
- Grunty klasy IV, stanowią ok. 40 proc. gruntów rolnych w Polsce. Dotychczas powszechnie uznawane były - także w obowiązującym ustawodawstwie - za grunty praktycznie nieprzydatne do produkcji rolnej. Dlatego znacznie łatwiej było na nich lokować instalacje OZE. Chcemy, żeby tak pozostało - mówi Dariusz Mańka, ekspert ds. legislacji w PSF
– Projekt ustawy o planowaniu przestrzennym– zamiast wspierać społecznie uzasadnione inwestycje w energetykę odnawialną – wprowadzona niezrozumiałe zakazy. Dlatego apeluje do parlamentarzystów o przywrócenie możliwości takich inwestycji. To leży w interesie Polski – dodaje prezeska Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki.
Projekt ustawy przewiduje, że do 2025 roku wszystkie gminy będą musiały uchwalić plany nowe instrumenty planistyczne, na podstawie których lokalizowane będą inwestycje na ich terenach. A termin ten jest kompletnie nierealny ze względu na kalendarz (wybory w 2024 roku), brak środków finansowych w budżetach gminnych oraz brak specjalistów mogących tego typu plany przygotować.