PGNiG kupiło gaz ziemny wydobyty ze złóż w USA, który docelowo ma trafić na Ukrainę. Surowiec w formie skroplonej (LNG) trafi najpierw do gazoportu w Świnoujściu, gdzie zostanie poddany regazyfikacji, a następnie krajową siecią będzie przesłany do polsko-ukraińskiej granicy. Tam odbierze go firma ERU Europe.
Statek z LNG ma dopłynąć do Świnoujścia pod koniec lutego. Z kolei ERU Europe odbierze gaz na granicy Polski i Ukrainy do końca marca. „To kolejna dostawa amerykańskiego LNG na Ukrainę zrealizowana przez PGNiG we współpracy z ERU, które jest naszym strategicznym partnerem handlowym na tamtejszym rynku. Budowane przez lata, dobre relacje są szczególnie istotne teraz, w dobie dużych zawirowań na rynku gazu w Europie” - mówi cytowany w komunikacie prasowym Paweł Majewski, prezes PGNiG. Dodaje, że dzięki inwestycjom w infrastrukturę gazową, które zostały zrealizowane w ostatnich latach, Polska może wzmacniać bezpieczeństwo energetyczne regionu.