Wiele projektów musimy realizować jednocześnie

Rozmowa. Henryk Majchrzak, prezes spółki PSE Operator

Publikacja: 09.09.2011 01:50

Wiele projektów musimy realizować jednocześnie

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Rz: Co Polsce jest teraz bardziej potrzebne, gdy chodzi o bezpieczeństwo przesyłu energii – budowa nowych linii w kraju czy połączenia transgraniczne umożliwiające swobodną wymianę handlową z zagranicą?

Henryk Majchrzak:

Musimy to wszystko robić równolegle, ale teraz priorytetem jest zagwarantowanie dostaw energii na Euro 2012. W praktyce oznacza to przygotowanie linii zabezpieczających aglomerację wrocławską i poznańską, bo Warszawa i Gdańsk są dobrze przygotowane.

Problem z zasileniem aglomeracji poznańskiej trwał od kilku lat. Czy to znaczy, że udało się go rozwiązać i doszliście do porozumienia z gminą Kórnik i jej mieszkańcami? Blokada krótkiego kilkukilometrowego odcinka linii była groźna dla zasilania Poznania.

Kilka dni temu ustaliliśmy z władzami gminy, że załatwimy ten spór polubownie i będziemy dążyć do ugody. Jednak ze względu na opóźnienia w wykonaniu linii i straty, jakie ponieśliśmy z tego tytułu, gmina będzie musiała jednak nam je pokryć. Nie chcemy stwarzać precedensu, że można bez żadnych konsekwencji blokować budowę linii, od której zależy zasilanie milionowego miasta.

Czy można uniknąć problemów takich jak w gminie Kórnik? Rząd zaproponował specjalną ustawę ułatwiającą budowę infrastruktury.

Obawiam się, że nawet ustawa nie może zapobiec sytuacjom konfliktowym. Na pewno jednak była przygotowywana z myślą o przyśpieszeniu niektórych procedur. Ale nie ma możliwości, by zrezygnować z trybu odwoławczego, a te procedury pochłaniają czas. Staramy się tak prowadzić linie, by ich trasy możliwie najmniej kolidowały z osiedlami, szukamy porozumienia z samorządami, by mieć ich akceptację i uczciwie obliczać opłaty za służebność przesyłu.

PSE Operator zamierza w ciągu pięciu lat przeznaczyć na inwestycje w sieci 8 mld zł. Jak dużą kwotę wygospodaruje firma z własnych środków?

Na budowę połączenia Polska – Litwa chcemy przeznaczyć do 2016 roku ponad 2 mld zł, przy czym całość nakładów inwestycyjnych na ten projekt wyniesie do 2020 r. 4 mld zł. Ok. 3 mld zł zostanie przeznaczone na rozwój i modernizację sieci przesyłowej. Prace związane z Euro 2012 w tym okresie powinny zamknąć się w kwocie ok. 200 mln zł. Kolejną dużą pozycją są wydatki na przyłączenia nowych mocy do sieci. Do 2016 roku przeznaczymy na ten cel prawie 3 mld zł, z czego na przyłączenia mocy pochodzących z odnawialnych źródeł energii chcemy przekazać 850 mln zł. W latach 2012 – 2015 planujemy wykorzystywać fundusze pomocowe z UE, jednak głównym źródłem finansowania inwestycji nadal pozostaną środki własne spółki.

Głównym źródłem finansowania inwestycji nadal pozostaną środki własne spółki

Na most energetyczny Polska – Litwa Komisja Europejska udzieliła dofinansowania. Czy budowa połączenia z Niemcami zależy od wsparcia unijnego, czy jest realna nawet bez środków UE?

Będziemy się z pewnością starać o środki unijne. Realizacja tego projektu jest związana z rozbudową dużej część systemu przesyłowego w jego zachodniej części i z tego powodu fundusze UE mogą okazać się potrzebne. Gdyby wsparcie okazało się niemożliwe, będziemy realizować tę inwestycję w oparciu o środki własne oraz fundusze zewnętrzne w formie kredytu lub emisji obligacji.

Jak ocenia pan szanse na budowę linii na Białoruś i zwiększenie wymiany z Ukrainą?

Budowa linii między Polską i Białorusią zależy od zapotrzebowania na przesył mocy, a wstępne badanie rynku pokazuje, że ono jest. Obecnie uzgadniamy z MG i URE kolejny etap prac. Jeśli chodzi o Ukrainę, to jeszcze w tym roku planujemy ogłosić przetarg na udostępnianie zdolności przesyłowych linii Zamość – Dobrotwór. Poza tym powołaliśmy zespoły robocze z naszym ukraińskim partnerem, by przeanalizować możliwość uruchomienia połączenia Rzeszów – Chmielnicka, które umożliwi przesył mocy na poziomie 600 MW z tego kierunku. Ale na analizy i decyzję potrzeba do kilkunastu miesięcy.

Rz: Co Polsce jest teraz bardziej potrzebne, gdy chodzi o bezpieczeństwo przesyłu energii – budowa nowych linii w kraju czy połączenia transgraniczne umożliwiające swobodną wymianę handlową z zagranicą?

Henryk Majchrzak:

Pozostało 95% artykułu
Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Energetyka
Bez OZE ani rusz