Chodzi o podział na firmy wydobywcze, przetwórcze oraz handlowe. Ma to zapobiec, powszechnemu w Rosji, wykorzystywaniu dominującej pozycji rynkowej.
Obecnie takie giganty jako Rosnieft, TNK-BP, Łukoil czy Gazprom Nieft sprzedają wyprodukowane przez siebie paliwa dużo taniej do swoich stacji benzynowych, aniżeli do obcych stacji.
Dlatego, jak dowiedział się "Kommersant", Federalna Służba Antymonopolowa (FSA) przesłała pod obrady rządu projekt ustawy „O obrocie ropą i jej produktami w Federacji Rosyjskiej". Jeżeli zostanie uchwalony, będzie oznaczał rewolucję w branży.
Projekt stanowi, że FSA może inicjować podział koncernu, gdy jego udział w detalicznym rynku paliwowym przekracza 35 proc.
Szef FSA, Igor Artiemiew poinformował, że obecnie służba prowadzi 79 postępowań przeciwko koncernom, które dyskryminują niezależne stacje benzynowe, sprzedając im drogo paliwo, podczas gdy na swoich stacjach utrzymują niskie ceny.