Białoruś i Rosja (premier Dmitrij Miedwiediew) podpisały dziś kontrakt generalny na budowę elektrowni atomowej za 10 mld dol. Elektrownia Ostrowiecka stanie w obwodzie grodzieńskim pod miasteczkiem Ostrowiec (8,5 tys. ludzi) - do 1939 r. miejsce to należało do Polski; ma mieć dwa bloki o łącznej mocy 2,4 GW, jej uruchomienie planowane jest w 2018 r. (pierwszy blok) i 2020 (drugi).
Głównym wykonawcą będzie rosyjski Atomstrojeksport (spółka koncernu Rosatom). To ona buduje elektrownie jądrowe m.in. w Indiach, Iranie, Chinach czy Bułgarii. Ale także elektrownię Bałtycką w obwodzie kaliningradzkim, niedaleko granicy z Polską.
Nie znane są szczegóły kontraktu, ale wobec pustej kasy Mińska, prawdopodobne jest, że to Rosjanie będą zarządzać elektrownią i sprzedawać prąd Białorusinom.