Dane podał federalny Związek Gospodarki Wodnej i Energetycznej (BDEW). Najwięcej prądu produkują farmy wiatrowe (9,2 proc. w bilansie energetycznym kraju). Ten rodzaj produkcji prądu nasi sąsiedzi uznają za najbardziej opłacalny.

Związek Energetyki Wiatrowej Niemiec wystąpił do rządu o przekazanie pod wiatraki ziem federalnych. Z biomasy pochodziło 5,7 proc. niemieckiego prądu. Prawie 5 proc. z solarów. Ten rodzaj zielonej energetyki rozwija się w Niemczech najszybciej. W ciągu roku udział w rynku się podwoił.

W 2011 r. z odnawialnych źródeł pochodziło 21 proc. wyprodukowanego prądu. W związku z decyzją o zamknięciu do 2022 r. wszystkich elektrowni jądrowych, Niemcy stawiają na zieloną energię. Do 2050 r. chcą z niej zaopatrywać 80 proc. zapotrzebowania.