Rosyjski minister energetyki udzielił wywiadu gazecie Handelsblatt. Zapewnił, że Rosja zachowa wszystkie kontrakty z partnerami europejskimi". A pytany o zapowiadaną dywersyfikację dostaw w Europie odrzekł, że słyszy o tym od lat.
- W najbliższej przyszłości Europa nie ma żadnej perspektywy, by obejść się bez rosyjskiego gazu. A jeżeli chodzi o dostawy gazu łupkowego w USA to do tej konkurencji odnosimy się spokojnie - cytuje agencja Prime.
Zapewnił, że Rosja ma dość gazu by zaspokoić i Europę i Chiny oraz inne kraje Azji. Odniósł się też do kontaktów z Ukrainą.
- Jesteśmy zainteresowani, by Ukraina pozostała wypłacalna, by mogła spłacać długi gazowe. Chcemy, by zwróciła nam te długi, których nie podważa, a to ponad 2,2 mld dol., za pierwszy kwartał po starej niskiej cenie. Jeżeli Kijów pokaże gotowość do tego, my także okażemy wolę do rozmów o zniżkach. Byłby to nasz udział w uzdrowieniu gospodarki Ukrainy - dodał minister.