Reklama
Rozwiń

Tranzyt gazu przez Ukrainę może stanąć

Ukraina i Unia wiedzą ?o planach Rosji całkowitego przerwania dostaw gazu przez Ukrainę, także dla klientów ?z UE.

Publikacja: 28.08.2014 06:48

Tranzyt gazu przez Ukrainę może stanąć

Foto: Bloomberg

– Działania Rosji zagrażają globalnemu bezpieczeństwu wojskowemu i energetycznemu. Są dwa warianty – rozmowy z udziałem Ukrainy i Unii albo sprawę rozstrzygnie wyłącznie wyrok Sądu Arbitrażowego w Sztokholmie – cytuje ukraińskiego premiera Arsenija Jaceniuka agencja Unian. Jego zdaniem ze względu na zagrożenie wstrzymania dostaw koncerny w Europie dostały polecenia, by zgromadzić w podziemnych zbiornikach maksymalne zapasy gazu.

Minister energetyki Jurij Prodamn podał w środę, że Ukraina kupi jeszcze 4,5 mld m3 gazu przed początkiem sezonu grzewczego.

Polski PGNiG uspokaja, że monitoruje sytuację i ma pełne magazyny gazu. Ma też możliwość otrzymywania rosyjskiego gazu przez Białoruś, a do tego jedna trzecia błękitnego paliwa wydobywana jest w kraju.

Eksperci, także rosyjscy, zwracają uwagę, że przerwanie tranzytu do Europy nie leży w interesie Gazpromu. Według materiałów rosyjskiego resortu gospodarki, do których dotarł „Kommersant", Gazprom może w tym roku zarobić o 4 mld dol. mniej z powodu ustępstw na rzecz swoich europejskich klientów, niższych zamówień i faktycznej utraty ukraińskiego odbiorcy.

Sprzedaż gazu na tzw. daleką zagranicę (Unia, Turcja, Bałkany) to główne źródło dochodów Gazpromu. W minionym roku dała 62 proc. przychodów ze sprzedaży gazu całej grupy i 40 proc. jej zysku. – Jeżeli prognozy o spadku cen gazu się sprawdzą, to także w latach 2015–2017 koncern straci, odpowiednio: 9 mld dol., 11 mld dol i 12 mld dol. – ocenia Aleksiej Kokin z banku Uralsib Kapital.

Analitycy UBS prognozują na lata 2016–2017 spadek cen gazu w kontraktach długoterminowych związanych z ceną ropy do poziomu 350–360 dol. Będzie to wynik spadku cen ropy i stabilizacji na rynkach gazu.

Na razie kraje Europy starają się zgromadzić jak najwięcej gazu przed zimą. Mołdawia podpisała w środę z Rumunią umowę na dostawy gazu od września. Mają one zmniejszyć zależność kraju od paliwa z Rosji.

– Działania Rosji zagrażają globalnemu bezpieczeństwu wojskowemu i energetycznemu. Są dwa warianty – rozmowy z udziałem Ukrainy i Unii albo sprawę rozstrzygnie wyłącznie wyrok Sądu Arbitrażowego w Sztokholmie – cytuje ukraińskiego premiera Arsenija Jaceniuka agencja Unian. Jego zdaniem ze względu na zagrożenie wstrzymania dostaw koncerny w Europie dostały polecenia, by zgromadzić w podziemnych zbiornikach maksymalne zapasy gazu.

Minister energetyki Jurij Prodamn podał w środę, że Ukraina kupi jeszcze 4,5 mld m3 gazu przed początkiem sezonu grzewczego.

Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym