O osiągnięciu porozumienia poinformował wczoraj późnym wieczorem w ukraińskiej telewizji prezydent Petro Poroszenko. Podkreślił, że Kijów zgodził się na propozycje Moskwy, ale „na warunkach chroniących ukraińskie interesy". Prezydent wyjaśnił, że propozycja ukraińska to 325 dol. latem a 385 dol. zimą. Rosjanie upierali się jednak przy jednej cenie - 385 dol.

Ustalono więc, że cena zimowa będzie obowiązywać do końca marca przyszłego roku. Do wtorku (21 października), kiedy to w Brukseli (a nie jak wcześniej podawano w Berlinie) odbędą się trójstronne rozmowy gazowe - Rosja - Unia. Ukraina, szefowie odpowiednich ministerstw muszą przygotować treść porozumienia do podpisania.

Ukraina zużyła w ubiegłym roku 45 mld m3 gazu. Z tego 25,1 mld kupiła w Rosji. W tym roku rosyjski gaz płynął do sąsiada jedynie przez cztery pierwsze miesiące roku.