Austria chce odnogi rurociągu Gazpromu

Austriacki koncern energetyczny OMV chce by odnoga nowego rurociągu Gazpromu - Turkish Stream, została przedłużona w kierunku Wiednia - informuje niemiecki "Die Welt". Tym gazociągiem mógłby już wkrótce popłynąć do Europy gaz z Rosji.

Aktualizacja: 12.06.2015 18:39 Publikacja: 12.06.2015 18:24

Austria chce odnogi rurociągu Gazpromu

Foto: Bloomberg

Nowa odnoga Turkish Stream mogłaby zastąpić projekt Nabucco, którego realizację zarzucono w 2013 roku. Dzięki Nabucco do Europy miał trafić gaz z regionu Morza Kaspijskiego, w tym także z Iranu. Jednak po zarzuceniu tego projektu Wiedeń chce, by Gazprom zbudował nową odnogę Turkish Stream, za pomocą, której do Austrii trafiałby gaz z Rosji. Za takim rozwiązaniem najmocniej lobbuje austriacki koncern energetyczny OMV, a konkretnie były szef konsorcjum Nabucco, a obecnie wiceprezes OMV odpowiedzialny za transport gazu Reinhard Mitschek - piszą austriackie media.

OMV odmawia komentarzy na temat ewentualnych negocjacji z Gazpromem. Jednak rosyjski koncern zamieścił na swojej oficjalnej stronie internetowej zdjęcie z "negocjacji na temat przyszłej współpracy" między prezesem Gazpromu Aleksijem Millerem a nowym prezesem OMV Rainerem Seele. Dotychczasowy prezes koncernu Gerhard Roiss odchodzi ze stanowiska z końcem czerwca. Wśród członków austriackiej delegacji jest także Reinhard Mitschek.

Austriacka i niemiecka prasa podkreśla, że negocjacje między OMV a Gazpromem w tym momencie są "dziwne i zaskakujące", zważywszy na międzynarodowe sankcje skierowane przeciwko Rosji i rosyjskim firmom.

Tym bardziej, że Rosja chce w 2019 roku - po wygaśnięciu umowy z Kijowem - zrezygnować z tranzytu gazu przez ten kraj i szuka innej trasy - właśnie za pomocą Turkish Stream. A austriacka odnoga mogła by być w tym bardzo pomocna.

Turkish Stream biegnie do granicy turecko-greckiej, jeżeli Europa będzie chciała kupować rosyjski gaz to będzie musiała zainwestować w dalszy odcinek rurociągu czyli "nowe Nabucco". Wiceprezes Gazpromu, Aleksander Miedwiediew jest przekonany, że Unia już wkrótce "będzie musiała zacząć negocjacje w sprawie nowego gazociągu". Według niemieckich mediów negocjacje zakulisowe się już rozpoczęły a Austria i koncern OMV są w ich awangardzie.

Na razie oficjalnie Unia Europejska wspiera jednak projekt TAP (Trans Adriatic Pipeline) - gazociąg za pomocą którego UE będzie otrzymywać gaz z Azerbejdżanu. Budowa rurociągu, który rozpoczyna swój bieg w Gruzji a kończy we Włoszech, ma się rozpocząć w przyszłym roku. Bruksela zastanawia się także nad kupnem irańskiego gazu, o ile zostaną zniesione międzynarodowe sankcje nałożone na ten kraj. Iran już od jakiegoś czasu lobbuje za swoim gazem i szuka dróg eksportu, oferując nawet 9 mld euro na niezbędną infrastrukturę.

Nowa odnoga Turkish Stream mogłaby zastąpić projekt Nabucco, którego realizację zarzucono w 2013 roku. Dzięki Nabucco do Europy miał trafić gaz z regionu Morza Kaspijskiego, w tym także z Iranu. Jednak po zarzuceniu tego projektu Wiedeń chce, by Gazprom zbudował nową odnogę Turkish Stream, za pomocą, której do Austrii trafiałby gaz z Rosji. Za takim rozwiązaniem najmocniej lobbuje austriacki koncern energetyczny OMV, a konkretnie były szef konsorcjum Nabucco, a obecnie wiceprezes OMV odpowiedzialny za transport gazu Reinhard Mitschek - piszą austriackie media.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Energetyka
Inwestorzy i przemysł czekają na przepisy prawne regulujące rynek wodoru
Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej