Kryzys to szansa na transformację

Wyzwania w energetyce wywołane wojną w Ukrainie mogą się stać okazją do zwiększenia świadomości, że proekologiczne zmiany są konieczne.

Publikacja: 08.09.2022 22:03

Energię trzeba oszczędzać na każdym etapie: od chwili wytworzenia aż do końcowego odbiorcy – apelowa

Energię trzeba oszczędzać na każdym etapie: od chwili wytworzenia aż do końcowego odbiorcy – apelowali uczestnicy panelu

Foto: Bartek Dąbrowski, fototaxi.pl

Podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu Francusko-Polska Izba Gospodarcza zorganizowała panel „Zielona transformacja w dobie kryzysu energetycznego – czy ten kryzys może stać się katalizatorem zmian”. Tematem dyskusji było to, jak rząd i firmy (szczególnie te z kapitałem francuskim) mogą współpracować w celu osiągnięcia neutralności klimatycznej, a także jak przygotować się na nadchodzącą zimę bez ograniczania produkcji. Wszyscy zgodzili się, że kryzys może stanowić też szansę.

Grzegorz Matusiak, poseł PiS, członek sejmowej Komisji ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych, zwrócił uwagę, że jest to przede wszystkim okazja, by uniezależnić się od Rosji, głównie w zakresie dostaw ropy i gazu. Odpowiedzią może być rozwój energetyki wiatrowej, w czym ma pomóc zmiana odpowiedniej ustawy, a także inwestycje w produkcję zielonej energii na Morzu Bałtyckim. Jednocześnie rząd stara się zapewnić paliwo dla energetyki węglowej i utrzymać jak najniższe ceny jak najdłużej, ale osiągnięcie poziomu sprzed wybuchu wojny jest niemożliwe.

Polska stawia na energię z węgla i atomu jako stabilnych źródeł. Pewnym problemem jest to, że infrastruktura portowa nie wystarcza do obsługi ilości węgla sprowadzanego drogą morską, dlatego Polska korzysta z portów w państwach bałtyckich.

Problemy biznesu

Tomasz Surma, dyrektor ds. regulacji i relacji publicznych, Veolia Polska, również przyznał, że kryzys ma dwa oblicza – niesie ze sobą zniszczenia oraz potrzebę wzmocnienia dotychczasowych działań. Może być okazją do wyciągnięcia wniosków na przyszłość. Problemy z dostawami paliw nie są bowiem nowe, zdarzały się już w poprzednim roku, choć z innych powodów. To skłoniło do poszukiwania nowych źródeł.

Jednak obecnie przedsiębiorstwa energetyczne najbardziej dotyka wzrost kosztów produkcji, których nie można przenieść w pełni na regulowanym rynku ciepła. System taryfowania dla jednostek wysokosprawnej kogeneracji bazuje na kosztach ciepłowni z przeszłości, często sprzed dwóch lat. W tym czasie koszty samego paliwa wzrosły aż pięciokrotnie. Podobnie z emisją CO2 – kiedyś 30 euro/t, dziś już 80–90 euro/t. Podniesienie stawek będzie zaś możliwe dopiero za kolejne dwa lata. Producentom energii grożą więc problemy z płynnością finansową. Jest to szczególnie istotne dla jednostek wysokosprawnej kogeneracji – system trzeba tak zmodyfikować, aby był sprawiedliwy i efektywnie pozwalał na rozwój przedsiębiorstw ciepłowniczych.

Ewa Urbaniak, plant general manager z L’Oreal Warsaw Plant, zwróciła uwagę, że kryzys jest szansą na uświadomienie przedsiębiorcom, że wszyscy są odpowiedzialni za wpływ na środowisko. L’Oreal udało się w ostatnich latach zmniejszyć emisję CO2 o 78 proc., a do 2025 r. chce osiągnąć zeroemisyjność. Spółka zamierza dzielić się doświadczeniami i dawać dobry przykład, potrzebne są jednak ułatwienia legislacyjne oraz finansowe, zachęcające firmy do wdrażania zielonych technologii. Niezbędna jest też dyskusja między biznesem a władzą i znalezienie kompromisowych rozwiązań.

Czas na atom

Thierry Deschaux, dyrektor generalny EDF SA w Polsce, odwołał się do poprzedniego kryzysu energetycznego – z lat 70. Był to we Francji impuls nie tylko do doraźnych ograniczeń, ale też do inwestycji w program jądrowy zapewniający 60 GW. – Obecnie 90 proc. prądu we Francji jest wolne od emisji CO2 – podkreśla Thierry Deschaux. – Daje to też względną niezależność energetyczną. Z kolei Polska emituje wciąż 70 proc. więcej dwutlenku węgla na produkcji 1000 dol. PKB niż średnia w Europie. Nadszedł czas na strategiczne decyzje o zmianie miksu energetycznego i efektywności wykorzystania energii – dodaje.

Tomasz Surma wskazał również, że to poprawa efektywności jest kluczowa. Istotna jest poprawa efektywności w całym łańcuchu przetwarzania i dostaw energii. Dziś przy samej produkcji energii elektrycznej traci się nawet 55 proc. energii skumulowanej w paliwie, kolejne 10 proc. traconych jest w czasie przesyłania, a następnie w dystrybucji. Ostateczna efektywność przetwarzania energii sięga więc około jednej trzeciej procent. Dlatego tak ważna jest oszczędność energii na każdym etapie. Zaoszczędzona energia u odbiorcy końcowego to realne oszczędności paliwa. Pomocne mogą być też rozwiązania w zakresie spalania biomasy oraz odzysku energii, a także wykorzystania odpadów na cele energetyczne i produkcji biometanu. Do ich wprowadzenia konieczne są jednak ułatwienia regulacyjne.

Prelegenci wskazali też, że ważna jest zmiana nawyków konsumenckich. Zachęcić do oszczędzania energii mogą rosnące ceny energii.

Partner relacji: Francusko-Polska Izba Gospodarcza CCIFP

Foto: rp.pl

Podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu Francusko-Polska Izba Gospodarcza zorganizowała panel „Zielona transformacja w dobie kryzysu energetycznego – czy ten kryzys może stać się katalizatorem zmian”. Tematem dyskusji było to, jak rząd i firmy (szczególnie te z kapitałem francuskim) mogą współpracować w celu osiągnięcia neutralności klimatycznej, a także jak przygotować się na nadchodzącą zimę bez ograniczania produkcji. Wszyscy zgodzili się, że kryzys może stanowić też szansę.

Pozostało 90% artykułu
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Energetyka
Bez OZE ani rusz
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Energetyka
Inwestorzy i przemysł czekają na przepisy prawne regulujące rynek wodoru