Reklama

Zielonego prądu najlepiej mieć tyle, ile zakłada UE

Brak wytyczonej ścieżki rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce może drogo kosztować naszą gospodarkę.

Publikacja: 26.05.2016 21:00

Zielonego prądu najlepiej mieć tyle, ile zakłada UE

Foto: Bloomberg

Eksperci coraz częściej podważają optymizm przedstawicieli Ministerstwa Energii, zapewniających, że nasz kraj spełni swoje zobowiązania w zakresie rozwoju odnawialnych źródeł do 2020 r.: 15- -proc. udział w OZE w finalnym zużyciu. Jak szacuje dr Christian Schnell z kancelarii Solivan w analizie „Wykonanie celu OZE 2020", może nam zabraknąć ok. 30 proc. do realizacji.

Co więcej, rząd nie kwapi się z określeniem ścieżki rozwoju dla tego sektora w perspektywie kolejnej dekady. W październiku 2014 r. podpisaliśmy się co prawda pod kolejnymi założeniami polityki klimatycznej UE, zakładającymi m.in. podniesienie celu OZE do 27 proc. dla całej Wspólnoty. Od tamtej pory nie określiliśmy jednak, jak dołożymy się do jego wypełnienia.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Energetyka
Nowoczesna energetyka potrzebuje inteligentnych sieci dystrybucyjnych
Reklama
Reklama