Odnoga Nord Stream jednak dla Rosjan

Niemcy dopuścili Gazprom do aukcji na dodatkową moc lądowego przedłużenia gazociągu północnego. Wcześniej to samo zrobił europejski sąd. To przegrana Polski.

Publikacja: 01.08.2017 19:47

Odnoga Nord Stream jednak dla Rosjan

Foto: Bloomberg

W tym tygodniu Federalna Agencja Sieciowa Niemiec (Bundesnetzagentur – BNetzA) zgodziła się, by Gazprom mógł brać udział w aukcjach na dodatkowe moce przesyłowe gazociągu OPAL. W piątek Wyższy Sąd Ziemski Düsseldorfu zdjął zakaz dopuszczenia Gazpromu do dodatkowych mocy gazociągu OPAL – niemieckiego lądowego odcinka Nord Stream. Tydzień wcześniej zakaz zdjął Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu. Do obu instytucji pozwy złożyła Polska.

Chodziło o zgodę Komisji Europejskiej z września 2016 r. na zwiększenie dostępu Gazpromu do OPAL. Gazociąg ma moc przesyłową 36 mld m sześc. gazu rocznie. Niemiecki regulator dał Gazpromowi prawo do korzystania z połowy mocy, co jest zgodne z trzecim pakietem energetycznym, który stanowi, że gazociągi na terenie Unii muszą być dostępne dla tzw. firm trzecich.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama