Powołał się przy tym na słowa Rait Roosve, który w Centralny Banku Estonii odpowiada m.in. za bezpieczeństwo.
Roosve w wypowiedzi dla stacji TV Terevisioon powiedział, że utylizacja wycofanych z obiegu banknotów to poważny problem na całym świecie. Co się zaś tyczy banknotów, które były w Estonii w obiegu do końca zeszłego roku, to ich łączna masa nie jest wielka, a w dodatku palą się one kiepsko.
Roosve zapewnił jednak, że po odpowiednim sprasowaniu można ich będzie użyć, jako energetycznego wsadu w elektrowni.
Los estońskich koron w bilonie ma być nieco łaskawszy. Zostaną przetopione na monety eurocentowe.