Najwyższą z kar, wynoszącą 14 mln złotych, nałożono na Łukoil Polska za to, że w 2008 r. nie wprowadził do obrotu wystarczającej ilości biokomponentów i innych paliw odnawialnych. Zgodnie z określonym w przepisach Narodowym Celem Wskaźnikowym każdy przedsiębiorca produkujący, importujący lub handlujący paliwami ciekłymi w Polsce, musi zapewnić pewien minimalny udział paliw ekologicznych w całym obrocie.
Najwięcej postępowań przeprowadzonych – aż 161 ze wszystkich 247 - związanych było z nieprzestrzeganiem przez przedsiębiorstwa zapisów koncesji udzielonych im przez prezesa URE. Najwyższe z nich regulator wymierzył za m.in. nieprzestrzeganie warunków koncesji na dystrybucję energii elektrycznej, w tym nieutrzymywanie urządzeń i instalacji energetycznych w należytym stanie i wyniosły 1 mln zł oraz 608 tys. zł.
Kary posypały się także za naruszenia koncesji na obrót paliwami ciekłymi wprowadzając do obrotu paliwa o jakości niezgodnej z ustawowymi normami - najwyższa z nich wyniosła 2 mln zł.
Regulator egzekwuje również obowiązek wywiązywania się przez firmy z nałożonego przez prawo energetyczne obowiązku uzyskania i przedstawienia do umorzenia świadectw pochodzenia potwierdzających wytworzenie energii w odnawialnym źródle energii lub uiszczenia opłaty zastępczej. Za złamanie tych przepisów najwyższa kara wyniosła 1,4 mln zł.
Najcięższa kara, jaką URE może nałożyć za nieprzestrzeganie prawa energetycznego, stanowi do 15 proc. przychodu ukaranego przedsiębiorcy, wynikającego z działalności koncesjonowanej, osiągniętego we wcześniejszym roku podatkowym.