Spółka utworzona przez PGNiG i Tauron, która jest inwestorem projektu, jeszcze w tym miesiącu wybierze jego wykonawcę. Na 6 grudnia zaplanowano otwarcie ofert od zainteresowanych firm. Chodzi o inwestycję wartą ok. 1,7 – 1,9 miliarda złotych. Wiceprezes ds. finansów PGNiG Sławomir Hinc liczy, że na początku stycznia uda się podpisać umowę z wybranym wykonawcą.
Z kolei dyrektor ds. strategii gazowej spółki Tomasz Kras zapewnia, że jeżeli tylko pogoda na to pozwoli, budowa rozpocznie się już w pierwszym kwartale 2012 roku.
Energia w bloku o mocy ok. 460 MW w Stalowej Woli ma popłynąć ok. 2014 – 2015 roku. PGNiG zaangażował się w ten projekt, bo chce rozszerzyć działalność i stać się koncernem multienergetycznym, ale też potrzebuje dodatkowych zamówień na gaz, zwłaszcza w kontekście planowanego otwarcia rynku i obaw przed utratą części udziałów w nim już w 2013 roku. Z kolei dla Tauronu, którego elektrownie pracują na węglu, inwestycja w Stalowej Woli to szansa na dostosowanie do wymogów UE redukcji emisji i ochrony klimatu.
1,9 mld zł może kosztować budowa bloku gazowego w Stalowej Woli – pierwszego od lat w Polsce
Blok Tauronu i PGNiG jest jednym z czterech przygotowywanych w Polsce. PKN Orlen do końca roku przyjmuje oferty na budowę we Włocławku. Energa szykuje największą inwestycję w energetyce gazowej – w Grudziądzu chce wybudować elektrownię o mocy 900 MW wspólnie z irlandzką ESB International.