Reklama

Rosja ruszy w tym roku z Gazociągiem Południowym

Nie w przyszłym, ale w tym roku ruszy budowa Gazociągu Południowego omijającego Ukrainę. Tak zdecydował Władimir Putin

Publikacja: 20.01.2012 15:50

Rosja ruszy w tym roku z Gazociągiem Południowym

Foto: Bloomberg

O przyśpieszeniu harmonogramu poinformował w piątek na posiedzeniu zarządu prezes Gazpromu:

- W związku z poleceniem premiera, zdecydowaliśmy się znacznie przyśpieszyć realizację projektu South Stream - zapowiedział w specjalnym komunikacie Aleksiej Miller.

Zarząd przyjął nowy harmonogram prac przy budowie gazociągu. Najważniejsza zmiana to ta, która przesuwała rozpoczęcie budowy z pierwszej połowy 2013 r na grudzień 2012. Prace projektowe i kosztorys zostały zakończone w III kw 2011 r. Gotowa jest też ocena oddziaływania na środowisko.

- Gazprom ma wszystko co potrzebne, by ruszyć z inwestycją: międzynarodowe porozumienia, ogromne zainteresowanie wszystkich uczestników projektu w Europie; niezbędne zasoby finansowe i wyjątkowe doświadczenie w prowadzeniu wielkich, podmorskich inwestycji transportu gazu. Projekt jest gotowy i przystępujemy do jego realizacji - dodał Miller.

Kluczowa dla takiego przyśpieszenia była zgoda Turcji z 28 grudnia, na położenie części podmorskiego odcinka gazociągu na dnie tureckich wód terytorialnych. Wcześniej Gazprom podpisał umowy z krajami, przez które ma przebiegać gazociąg: Bułgarią, Węgrami, Serbią, Austrią i Włochami.

Reklama
Reklama

W spółce South Stream AG Gazprom ma 50 proc., włoski Eni 20 proc., a francuski EDF i niemiecki Wintershall po 15 proc..Koszt inwestycji szacowany jest na 15,5 mld euro, z czego ok. 10 mld euro ma kosztować część podmorska. Pierwsza nitka (16 mld m3 rocznego przepływu) z Rosji po dnie morza do Bułgarii, a stamtąd przez Bałkany do Włoch i Austrii, będzie gotowa w 2015 r. Do końca 2018 r South Stream ma transportować ok. 63 mld m3 rosyjskiego gazu rocznie.

- To jest silny sygnał dla Ukrainy, bowiem ten gazociąg nie będzie, przynajmniej na początku, transportował nowego gazu, ale ten, który zostanie zabrany z kierunku ukraińskiego. A to są dla Ukrainy wielkie starty wpływów z tranzytu i spadek wartości ich systemu przesyłu gazu. Co do opłacalności inwestycji, to Gazprom cały czas podkreśla, że chodzi tu o zagwarantowanie bezpieczeństwa i płynności przesyłu. I to może się okazać rzeczywiście warte tej ceny  - ocenia dla „Rz" Witalij Kriukow ekspert rynku gazu i ropy moskiewskiej firmy inwestycyjnej KFD Kapital.

O przyśpieszeniu harmonogramu poinformował w piątek na posiedzeniu zarządu prezes Gazpromu:

- W związku z poleceniem premiera, zdecydowaliśmy się znacznie przyśpieszyć realizację projektu South Stream - zapowiedział w specjalnym komunikacie Aleksiej Miller.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Energetyka
Nowoczesna energetyka potrzebuje inteligentnych sieci dystrybucyjnych
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama