Znów ruszy karuzela kadrowa?

Rady nadzorcze koncernów wkrótce zadecydują o sposobie wyboru zarządów na nowe kadencje

Publikacja: 04.04.2012 03:21

Paweł Olechnowicz, prezes grupy Lotos

Paweł Olechnowicz, prezes grupy Lotos

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

17 kwietnia rada nadzorcza KGHM podejmie decyzję w sprawie obsadzenia fotela prezesa koncernu, którego kadencja właśnie upływa. Wcześniej, bo 5 kwietnia, podobną kwestią ma się zająć rada Lotosu.

Headhunter na łowach

– Posiedzenie dotyczy podsumowania 2011 r. w związku

ze zwyczajnym walnym zgromadzeniem – mówi Jacek Kuciński, szef rady nadzorczej KGHM. – Zadecydujemy również, w jaki sposób wyłonić zarząd na nową kadencję – dodaje.

W 2009 r. rada przeprowadziła otwarty konkurs na prezesa. Szef koncernu ma prawo do wskazania swoich zastępców, których rada zatwierdza.

Kuciński nie wyklucza też skorzystania z usług zewnętrznego podmiotu – jak ostatnio było w przypadku poszukiwań prezesa Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Rada dokonała wyboru spośród kandydatów wyłonionych przez headhuntera. – Rada rozważy różne scenariusze i decyzję podejmie kolegialnie – mówi Kuciński.

Jakie oczekiwania ma główny rozgrywający w KGHM, czyli Ministerstwo Skarbu? Magdalena Kobos, rzeczniczka resortu, przypomina o ustanowionych niedawno dobrych praktykach. Jedna z nich mówi o współpracy z firmami zajmującymi się rekrutacją specjalistów.

Decyzja o sposobie wyłonienia szefa KGHM zapadnie tuż przed kolejnymi roszadami w samej radzie. Choć pod koniec stycznia resort skarbu prawie całkowicie zmienił jej skład, na jego wniosek 25 kwietnia NWZA dokona kolejnych zmian.

Ministerstwo Skarbu tłumaczy to wejściem w życie nowych zasad wyłaniania kandydatów do rad. Według naszych informacji wymienione zostaną trzy osoby. W radzie zasiada pięciu reprezentantów resortu, dwóch przedstawicieli instytucji finansowych i trzy osoby z ramienia pracowników.

Prezes Wirth zapowiedział już, że będzie się starać o kierowanie KGHM przez kolejną kadencję. Menedżer był pod koniec ubiegłego roku wymieniany jako kolejna ofiara „czystki" będącej efektem zmiany na stanowisku ministra skarbu – gdy rezygnacje złożyli szefowie PGE i PGNiG.

Kiedy w styczniu rada KGHM została prawie całkowicie wymieniona, rynek spekulował, że kolejnym krokiem będzie odwołanie Wirtha. Tak się nie stało, co tłumaczono głównie tym, że KGHM był w trakcie przejmowania Quadry za równowartość 9,2 mld zł, ponadto kadencja prezesa i tak wkrótce się kończyła. Nie milkną spekulacje, że Wirth nie jest faworytem ministra skarbu i nie ma szans na reelekcję.

Więcej zmian?

W czerwcu kończy się też kadencja Pawła Olechnowicza, który na czele Lotosu stoi od 2002 r. Według naszych informacji rada koncernu także skorzysta z usług headhuntera, który znajdzie kandydatów do foteli prezesa i jego zastępców.

Najbliższe posiedzenie rady ma się odbyć już 5 kwietnia – wówczas mogą zapaść decyzje o rozpisaniu procedury.

Analitycy spekulują też o odwołaniu Ryszarda Kunickiego, szefa Ciechu. Powodem miałby być brak zapowiadanej od dawna poprawy sytuacji w zależnym Zachemie. Ma ona negatywny wpływ na wycenę całego Ciechu, który ma być w tym roku sprywatyzowany.

—awk, dmk

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

a.roguski@rp.pl

17 kwietnia rada nadzorcza KGHM podejmie decyzję w sprawie obsadzenia fotela prezesa koncernu, którego kadencja właśnie upływa. Wcześniej, bo 5 kwietnia, podobną kwestią ma się zająć rada Lotosu.

Headhunter na łowach

Pozostało 93% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie